Skip to main content

Samochód wjechał na chodnik, potracił kobietę z dziećmi i zatrzymał się na domu. To konsekwencje niedostosowania prędkości do warunków panujących na zaśnieżonej drodze. Do zdarzenia doszło w Majkowie w woj. świętokrzyskim. Policja apeluje o ostrożność.

W piątek po godz. 8 policja dostała informację o potrąceniu pieszych przy ul. Żeromskiego w Majkowie w powicie skarżyskim.

Majków: Kierowca zatrzymał się na drewnianym domu

Po przyjeździe funkcjonariusze zastali samochód osobowy, który zatrzymał się na drewnianym domu oraz trzy poszkodowane osoby, wśród nich dwoje dzieci. 

ZOBACZ: Poważny wypadek pod Krakowem. Bus wjechał w bariery

– Policjanci wstępnie ustalili, że 63-latek kierujący toyotą najpewniej nie dostosował prędkości do warunków panujących na jezdni. Na łuku drogi pojazd wpadł w poślizg, przejeżdżając na lewy pas ruchu, a następnie na chodnik, gdzie auto uderzyło w idącą z dwojgiem dzieci kobietę – mówił Polsat News kom. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy z KPP Skarżysku-Kamiennej.

Poszkodowani to 35-letnia kobieta i dwójka dzieci w wieku sześciu lat. – Wszyscy byli przytomni i wstanie niezagrażającym życiu zostali przewiezieni do szpitali na dalsze badania – przekazał policjant. 

Kierowca toyoty był trzeźwy. Od rana skarżyscy stróże prawa odnotowali jeszcze dwie kolizje drogowe.

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!