Skip to main content

Microsoft Flight Simulator 2024 mierzy się z poważnym kryzysem po premierze. Liczba graczy na Steamie spadła o ponad 60%, a opinie na temat gry w serwisie są „przytłaczająco negatywne”.

W skrócie:

  • Microsoft Flight Simulator 2024 stracił ponad 60% graczy po swoim debiucie. Problemy techniczne odciągają fanów symulatorów lotu.
  • Największym problemem są błędy serwerów, długie czasy ładowania i brak oczekiwanej zawartości w grze.
  • Twórcy z Asobo Studio pracują nad naprawą błędów, ale zaufanie graczy zostało mocno nadwyrężone.

Microsoft Flight Simulator 2024 miał być jednym z największych wydarzeń listopada w branży gier wideo. Niestety, premiera tej długo oczekiwanej produkcji okazała się sporym rozczarowaniem. Problemy techniczne i błędy serwerów sprawiły, że liczba aktywnych graczy na Steam spadła o ponad 60% w zaledwie kilka dni od premiery.

Problemy techniczne na start

Gra zadebiutowała z rekordową liczbą 24 863 graczy bawiących się jednocześnie na Steamie, więc zainteresowanie nią było bardzo duże. Jednak liczba ta zaczęła szybko maleć. W momencie przygotowywania tego artykułu na serwerach aktywnych było jedynie 9 375 graczy, a 24-godzinny szczyt wyniósł 13 282 użytkowników – znacznie mniej niż tuż po premierze.

Główne zarzuty graczy dotyczą błędów serwerów, które uniemożliwiają płynne dołączenie do gry. Wielu użytkowników musiało czekać ponad 30 minut, aby w ogóle rozpocząć rozgrywkę. Dodatkowo pojawiały się sytuacje, w których proces ładowania zatrzymywał się na 97% i zmuszał graczy do restartu aplikacji.

Kolejnym problemem był nadmierny pobór mocy karty graficznej, co dla wielu użytkowników wiązało się z nagłym spadkiem wydajności. Co więcej, niektórym graczom brakowało kluczowych elementów w bibliotece, takich jak określone samoloty, które miały być dostępne już na starcie.

Negatywne recenzje na Steam

Wszystkie te problemy przyczyniły się do lawiny „przytłaczająco negatywnych” recenzji na platformie Steam. Gracze otwarcie wyrażali swoje niezadowolenie, a wielu z nich domagało się zwrotów pieniędzy. Takie opinie to ogromny cios dla Asobo Studio, które pracowało nad grą przez kilka lat i miało nadzieję na pozytywne przyjęcie nowej odsłony kultowej serii.

Microsoft Flight Simulator to marka z wieloletnią tradycją, a jej poprzednia odsłona z 2020 roku została uznana za jeden z najlepszych symulatorów lotu w historii. Fani mieli więc ogromne oczekiwania wobec nowej edycji, które – jak się okazuje – nie zostały spełnione.

Reakcja twórców i przyszłość gry

Asobo Studio nie pozostaje bierni wobec krytyki. W oficjalnym komunikacie zapewniło, że intensywnie pracuje nad naprawą serwerów i rozwiązaniem problemów technicznych. Wprowadzono już pierwsze aktualizacje, które mają poprawić stabilność gry. Jednak odbudowa zaufania społeczności może zająć więcej czasu.

Co ciekawe, Microsoft Flight Simulator 2024 jest również dostępny w ramach subskrypcji Xbox Game Pass. Chociaż dokładne dane dotyczące liczby graczy na tej platformie nie zostały ujawnione, wydaje się, że problemy techniczne dotykają nie tylko wersji na Steam.

INTERIA.PL