Assassin’s Creed Shadows zapowiada nowe podejście do skradania. Mechanika Observe i unikalne zdolności dwójki protagonistów wprowadzą do serii powiew świeżości. Czy gracze właśnie tego oczekiwali?
W skrócie:
- Assassin’s Creed Shadows zadebiutuje 14 lutego. Premiera została opóźniona, aby twórcy mieli czas na dopracowanie szczegółów.
- W grze pojawi się nowa funkcja Observe, umożliwiająca strategiczne planowanie i oznaczanie celów.
- Dwójka bohaterów – Naoe i Yasuke – zaoferuje różne style gry, od klasycznego skradania po walkę w zwarciu.
Ubisoft zaprezentował szczegóły dotyczące nowej mechaniki skradania w Assassin’s Creed Shadows. Gra, która pierwotnie miała zadebiutować w listopadzie 2024 roku, pojawi się w sklepach 14 lutego 2025 roku. Twórcy tłumaczą opóźnienie chęcią dopracowania szczegółów, a zapowiedziane zmiany sugerują, że warto poczekać.
Jedną z największych nowości w Assassin’s Creed Shadows będzie funkcja Observe. Pozwoli ona zatrzymać się, dokładnie przeanalizować otoczenie i oznaczyć kluczowe cele – w tym przeciwników, ukryte skarby i punkty zadaniowe. Jak wyjaśnił Simon Lemay-Comtois z Ubisoftu, nowa funkcja ma dodać grze więcej taktycznego charakteru. „Kiedy nie jesteś pewien, co zrobić, zatrzymaj się, obserwuj świat wokół siebie, a dopiero potem podejmuj decyzję” – powiedział.
Observe to ukłon w stronę graczy, którzy cenią taktyczne podejście do misji. Mechanika ta wpisuje się w szersze zmiany w systemie skradania, które mają uczynić każdą misję bardziej angażującą i wymagającą.
W Assassin’s Creed Shadows wcielimy się w dwójkę protagonistów – Naoe i Yasuke. Każda z postaci będzie mieć inne podejście do skradania i walki.
Naoe to mistrzyni skradania z dostępem do klasycznej funkcji wzroku orła, która pozwala widzieć przez ściany i odkrywać ukryte elementy otoczenia. Jej zdolności obejmują:
- całkowitą niewidzialność w cieniu;
- ciche poruszanie się w pozycji kucającej.
- używanie specjalnego gadżetu do odwracania uwagi wrogów oraz bomb dymnych do maskowania ruchówl
- wyposażenie w shurikeny i kunai, które pozwalają unieszkodliwiać przeciwników na dystans.
Z kolei Yasuke reprezentuje bardziej bezpośredni styl gry. Chociaż mniej zręczny w skradaniu, potrafi eliminować wrogów z dystansu za pomocą łuku, a także wykonywać potężne ataki w zwarciu. Gracze będą musieli dostosować się do jego bardziej agresywnego stylu, ale opcja eliminacji wrogów po cichu wciąż będzie dostępna.
Obie postacie zyskają możliwość kładzenia się na ziemi w celu uniknięcia wykrycia – to pierwszy taki ruch w serii. Ponadto gracze będą musieli regularnie ulepszać ukryte ostrza bohaterów. Wrogowie na wysokim poziomie będą odporni na ataki, jeśli umiejętności postaci nie będą odpowiednio rozwinięte.
Ubisoft zapowiada, że nadchodząca odsłona będzie bardziej złożona i wymagająca od poprzednich. To powinno przypaść do gustu zarówno fanom skradania, jak i miłośnikom dynamicznej akcji.
Czy nowe mechaniki spełnią oczekiwania graczy? Tego dowiemy się już w lutym. Na razie wszystko wskazuje na to, że Assassin’s Creed Shadows będzie istotnym krokiem naprzód w rozwoju kultowej serii. I nie ma co mieć twórcom za złe, że poprosili o dodatkowy czas na dopracowanie swojego dzieła. Jak może skończyć się przedwczesne wydanie gry, byle tylko zdążyć na premierę, widzieliśmy w przypadku innej produkcji Ubisoftu – Star Wars Outlaws – która trafiła w ręce graczy mocno niedopracowana w różnych aspektach gameplayu.