Skip to main content

Nie żyje polski były bokser Leszek Strasburger. Sportowiec po zakończonej czynnej karierze, był wieloletnim trenerem Gwardii Wrocław. Miał 75 lat.

„Z głębokim smutkiem informuję o śmierci wybitnego zawodnika, przyjaciela i trenera – Leszka Strasburgera. Dziękuję Panie Trenerze za wszystko” – poinformował w piątek Wojciech Bartnik w mediach społecznościowych, który podczas igrzysk olimpijskich w Barcelonie w 1992 roku zdobył brązowy medal w wadze półciężkiej.
Nie żyje Leszek Strasburger
Jak przypomina „Gazeta Wrocławska, także w tamtym roku jego ówczesny trener Leszek Strasburger został laureatem Plebiscytu „Gazety Wrocławskiej” na najlepszego trenera na Dolnym Śląsku.
„W wieku 74 lat zmarł Leszek Strasburger, Mistrz Polski z 1975 roku i ceniony trener. Był szkoleniowcem m.in. brązowego medalisty olimpijskiego Wojciecha Bartnika w Gwardii Wrocław. Cześć Jego Pamięci!” – napisał z kolei Polski Związek Bokserski.
Jak przypomniano, Strasburger urodził się 23 grudnia 1949 roku i boksował w kategorii muszej 51 kg, w której zdobył złoty (1975) oraz brązowe medale (1972, 1976).
„W MP 1975 we Wrocławiu, finałowym rywalem Leszka Strasburgera był Stefan Supeł. Po tytuł sięgnęli także m.in.: Henryk Średnicki 48 kg, Ryszard Tomczyk 60 kg, Jerzy Rybicki 67 kg, Wiesław Rudkowski 71 kg, Janusz Gortat 81 kg” – czytamy.
Bokser i trener był związany z Wrocławiem
Leszek Strasburger był zawodnikiem Gwardii Wrocław, a od 1980 roku jej trenerem, początkowo jako asystent Ludwika Denderysa, a od 1986 roku jako pierwszy trener.
„Trenował plejadę znakomitych bokserów, jak np.: Wojciech Bartnik, Maciej Zegan, Andrzej Rżany, Mariusz Cendrowski, Robert Buda” – napisano.
Ostatnie pożegnanie śp. Leszka Strasburgera odbędzie się na cmentarzu Osobowickim 27 listopada o godz. 12.