„Trzaskowski to kandydat elit, który chce walczyć z krzyżem, z polskim DNA. Kandydat, który razem z panią Nowacką chce seksualizować dzieci i wprowadzać ideologię gender. To jest kandydat lobby genderowego i kandydat lobby ideologii klimatycznej” – ocenił poseł Prawa i Sprawiedliwości Janusz Kowalski w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski pokonał ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego w prawyborach Koalicji Obywatelskiej i to on w przyszłym roku wystartuje w wyborach prezydenckich. Przypominamy, że polityk ten startował także w poprzednich wyborach, gdzie przegrał z urzędującym obecnie prezydentem Andrzejem Dudą.
Obraz Trzaskowskiego
Wybór Rafała Trzaskowskiego na kandydata przez członków Koalicji Obywatelskiej skomentował poseł Prawa i Sprawiedliwości Janusz Kowalski.
Rafał Trzaskowski, czyli partyjny zastępca Donalda Tuska to ma być gwarant realizacji polityki premiera w pałacu prezydenckim. Ma wykonywać wszelkiego rodzaju polecenia Donalda Tuska i podpisywać ustawy, które będą uderzały w suwerenność Polski, w polskie wartości, będą zmieniały na niekorzyść systemy: bezpieczeństwa, edukacji, oświaty i polityki społecznej polskiego państwa
— ocenił.
Polityk PiS stwierdził, że Rafał Trzaskowski jest „kandydatem warszawskich elit”.
Zakochany w sobie, leniwy, pyszny, mogę powiedzieć wprost: mający ogromne braki w podstawowej wiedzy. Wszyscy pamiętamy, jak oceniał Nord Stream jako przedsięwzięcie prywatnych firm niezwiązane z Kremlem. Zresztą jego obecność i aktywność w prorosyjskim rządzie koalicji PO-PSL jest zapamiętana i warto o tym przypominać. Szczególnie powinni pamiętać o tym ci Polacy, a to jest większość, którzy dzisiaj cierpią przez wysokie ceny energii ciepła, że to właśnie Rafał Trzaskowski i inni członkowie tamtego rządu brali udział w nakładaniu na polską tego podatku energetycznego Unii Europejskiego w latach 2014-2015
— wskazał.
Klucz do zwycięstwa
Janusz Kowalski w rozmowie z naszym portalem przekazał ponadto, co jego zdaniem musi zrobić PiS, aby pokonać Rafała Trzaskowskiego w przyszłych wyborach.
Kluczem do wygrania wyborów przez Prawo i Sprawiedliwość, przez prawicę, przez obóz suwerennościowy jest gra na polu przeciwnika. Platforma Obywatelska jest bardzo silna w dużych w miastach: w Warszawie, w Rzeszowie, w Lublinie, w Gdańsku, w Poznaniu, we Wrocławiu. W zasadzie w każdym dużym mieście rządzi PO i to jest zaplecze Rafała Trzaskowskiego. To jest taki „związek zawodowy platformianych prezydentów”, który jest doskonale znany z tego, że potrafił sobie pomagać i dzielić się radami nadzorczymi w spółkach, bo przecież Rafał Trzaskowski to kumpel Jacka Sutryka
— powiedział, nawiązując do szokującej sprawy zatrudniania się przez prezydentów dużych polskich miast wzajemnie w radach nadzorczych spółek miejskich. Proceder ten zaczął mieć miejsce po tym, jak PiS zakazał, aby prezydenci miast zasiadali w radach nadzorczych własnych spółek, co było oczywiście patologiczną sytuacją. Prezydenci postanowili więc obchodzić ten zakaz i stworzyli nową patologiczną relację, w której zatrudniali się w radach nadzorczych spółek nadzorowanych przez ich kolegów, innych prezydentów miast.
Jeżeli ktoś widzi Rafała Trzaskowskiego w pałacu prezydenckim, to niech się nie zdziwi, że weźmie on tam ze sobą swojego kolegę Jacka Sutryka, obecnego prezydenta Wrocławia
— wskazał.
Janusz Kowalski podkreślił, że PiS musi koniecznie zmobilizować swoich wyborców w dużych miastach i przekonywać mieszkańców tych miast do głosowania na prawicę
Konieczne jest wypowiedzenie swego rodzaju wojny platformianym prezydentom miast. Pokazanie ich partactwa, partyjniactwa, nieudolności i takich postaw, które znane są z Warszawy, z Gdańska a szczególnie z Wrocławia, bo to są właśnie ludzie Trzaskowskiego. Takich afer jak we Wrocławiu jest dużo więcej
— przestrzegł.
Podsumowanie
Na koniec Janusz Kowalski podzielił się swoim podsumowaniem dotyczącym kandydatury Rafała Trzaskowskiego
Trzaskowski to kandydat elit, który chce walczyć z krzyżem, z polskim DNA. Kandydat, który razem z panią Nowacką chce seksualizować dzieci i wprowadzać ideologię gender. To jest kandydat lobby genderowego i kandydat lobby ideologii klimatycznej. To kandydat zewnętrznych projektów, które są dzisiaj przez te wielkie korporacje i lewicowe środowiska globalistyczne implikowane w Polsce
— zaznaczył.
CZYTAJ TAKŻE: