Skip to main content

Anne Applebaum, żona szefa polskiej dyplomacji Radosława Sikorskiego w wywiadzie dla „RedaktionsNetzwerk Deutschland” nadal daje upust swojej frustracji w związku z wynikiem wyborów prezydenckich w USA. Tym razem ciska gromy nie tyle na Trumpa, co na Elona Muska. „Nie ma nic bardziej obłudnego niż Elon Musk mówiący, że chce praktykować ‘wolność słowa’ na X, a następnie zmienia algorytm tak, aby faworyzował skrajną prawicę” – stwierdziła.

W rozmowie z „RedaktionsNetzwerk Deutschland” autorka „Koncernu Autokracja” mówiła m.in. o potrzebie szukania „nowych rozwiązań” i „nowych sojuszy” po zwycięstwie Trumpa.

Pytana, jak liberałowie mogą odwojować ideę „wolności słowa” od prawicy, nazywanej w wywiadzie „skrajną”, Anne Applebaum odpowiedziała, że poprzez potępienie „hipokryzji” tych, z którymi rozmówczyni „RND” się nie zgadza, nazywanych często albo „skrajną prawicą”, albo „populistami”.

Nie ma nic bardziej obłudnego niż Elon Musk mówiący, że chce praktykować ‘wolność słowa’ na X, a następnie zmienia algorytm tak, aby faworyzował skrajną prawicę

— oceniła żona szefa polskiej dyplomacji Radosława Sikorskiego.

Musk blokuje konta, gdy proszą go o to zagraniczni przywódcy lub dyktatorzy. Robi wszystko oprócz obrony wolności słowa

— stwierdziła.

Tu nie chodzi o cenzurę”

Zdaniem Anne Applebaum, konieczne jest „uregulowanie mediów społecznościowych”, inaczej Elon Musk dalej będzie „śmiał się wszystkim w twarz”.

Nie chodzi o to, że należy moderować treść. Tu nie chodzi o cenzurę. Chodzi o ich strukturę

— podkreśliła.

W ocenie autorki m.in. „Koncernu Autokracja”, może to być np. zmiana struktury reklam, bo ta dotychczas zachęcała właścicieli do „zamiany oburzenia i gniewu w pieniądze”, ewentualnie nałożenie na platformy odpowiedzialności prawnej za publikowane treści.

aja/DW.com