Skip to main content
Polska

Nawrocki ujawnił nazwisko szefa swojego sztabu. Złożył pierwsze obietnice

Autor 25 listopada 2024Brak komentarzy

Dlaczego Karol Nawrocki zdecydował się na kandydaturę?

W rozmowie na antenie Telewizji Republika Karol Nawrocki wyznał, że podjęcie decyzji o kandydowaniu było wynikiem zarówno osobistej refleksji, jak i dialogu z rodziną oraz społeczeństwem. Podkreślił przy tym, że „miłość do ojczyzny dojrzewała w nim od lat”, a impulsem do działania były niepokojące zmiany polityczne w Polsce, w tym ograniczenie finansowania IPN.

– Polska potrzebuje dzisiaj odpowiedzialności, a Polacy są gotowi poprzeć kandydata bezpartyjnego i obywatelskiego – powiedział Nawrocki.

Karol Nawrocki. Kandydat obywatelski wspierany przez Zjednoczoną Prawicę

Choć Nawrocki podkreślał w rozmowie swoją bezpartyjność, dodając, że jest ona jednym z jego głównych atutów, nie sposób pominąć faktu, że otrzymał wsparcie Zjednoczonej Prawicy i jej lidera, Jarosława Kaczyńskiego. Poparcie to rodzi pytania o jego rzeczywistą niezależność. Sam kandydat w wywiadzie zaznaczał, że jego celem jest bycie reprezentantem wszystkich Polaków, a nie partyjnych interesów.

– To, że nie jestem zawodowym politykiem, jest moim wielkim atutem. Dzięki temu mogę patrzeć na Polskę szerzej, poza partyjnymi sporami – mówił. Nawrocki wskazywał, że wieloletnie doświadczenie w zarządzaniu Instytutem Pamięci Narodowej oraz bezpośredni kontakt z Polakami dały mu unikalną perspektywę i zrozumienie ich problemów.

Co ciekawe, zapytany przez prowadzącą rozmowę o szefa sztabu wyborczego, wskazał wieloletniego polityka Prawa i Sprawiedliwości.d

– Trwały dyskusje, ale już mogę powiedzieć – i mówię to z wielką przyjemnością – że szefem mojego sztabu będzie człowiek z mojego pokolenia, to jest dla mnie najważniejsze, czyli człowiek urodzony w latach ’80, a już bardzo doświadczony polityk, Paweł Szefernaker – powiedział Nawrocki.

– To jest człowiek, który doskonale radzi sobie z mediami społecznościowymi, ale to jest też człowiek, który jest bardzo doświadczonym politykiem, i w zakresie także administracji, nadzoru nad wojewodami, przez wiele lat był bardzo efektywny, bardzo sprawny. Taka sprawność jest potrzebna – kontynuował.

Polska silna w regionie i na świecie

Jednym z priorytetów Nawrockiego jest bezpieczeństwo – zarówno militarne, jak i ekonomiczne. W obliczu współczesnych wyzwań geopolitycznych, takich jak wojna w Ukrainie, podkreślał on w rozmowie konieczność wzmacniania polskiej armii i współpracy międzynarodowej.

Relacje ze Stanami Zjednoczonymi Nawrocki postrzega jako kluczowe dla stabilności Polski. Kontynuowanie polityki prezydenta Andrzeja Dudy w zakresie współpracy transatlantyckiej uważa za niezbędne.

– Nie możemy zaprzepaścić tego, co udało się osiągnąć w relacjach z naszym najważniejszym sojusznikiem – mówił, krytykując jednocześnie działania polityków, którzy w jego ocenie, krytyką Donalda Trumpa osłabiają relacje polsko-amerykańskie.

CPK. „Nie dajmy sobie wmówić kompleksu polskości”

Centralny Port Komunikacyjny (CPK) to dla Nawrockiego symbol polskich aspiracji. Choć projekt wzbudza kontrowersje, kandydat na prezydenta uważa, że jego realizacja jest kluczowa dla unifikacji kraju i rozwoju infrastrukturalnego.

– Nie dajmy sobie wmówić kompleksu polskości. Jesteśmy wielkim narodem, który zasługuje na aspiracje i realizację wielkich projektów – mówi, odwołując się do przykładów z okresu II RP, takich jak budowa portu w Gdyni czy Centralny Okręg Przemysłowy.

Walka o sprawiedliwość i stabilność prawa

W kontekście sporów wokół sądownictwa i łamania konstytucji Nawrocki podkreślał w czasie rozmowy, że jako prezydent będzie dążył do przywrócenia stabilności prawa i odbudowy zaufania obywateli do wymiaru sprawiedliwości.

– Polacy muszą mieć poczucie, że żyją w państwie sprawiedliwym, które respektuje konstytucję. Spory wokół sądów toczą się kosztem obywateli, którzy nie wiedzą, czy wyroki są pewne i wiążące – zauważa.

Narodowa wspólnota ponad podziałami

Nawrocki wielokrotnie podkreślał w rozmowie, że jednym z jego najważniejszych celów jest budowanie narodowej wspólnoty. Chciałby, aby Polacy przestali koncentrować się na sporach wewnętrznych, a zamiast tego skupili się na współpracy dla dobra kraju.

– Nie możemy pozwolić, aby wojna polsko-polska niszczyła naszą wspólnotę. Potrzebujemy jedności, aby być silni wobec wyzwań przyszłości – mówi.

Czytaj też:
Kto sfinansuje kampanię Karola Nawrockiego? Skarbnik PiS wyjaśnia
Czytaj też:
Nowy sondaż prezydencki. Trzecie miejsce może zaskakiwać