Skip to main content

Karol Nawrocki będzie walczył o prezydenturę z ramienia PiS. Partia Jarosława Kaczyńskiego liczy na jego ciężką pracę i energię w kampanii, która ma zapewnić mu przewagę w sondażach nad Rafałem Trzaskowskim. Media dotarły do nowej strategii PiS. Tak prezes zamierza wygrać to starcie.

Wirtualna Polska poinformowała o kulisach przygotowań Prawa i Sprawiedliwości do nadchodzących wyborów prezydenckich. Kandydatem partii ma być Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej.
Decyzja o jego nominacji, ogłoszona 24 listopada zostanie oficjalnie zatwierdzona w tym tygodniu przez Radę Polityczną PiS. Jarosław Kaczyński już złożył wniosek w tej sprawie. Choć Karol Nawrocki kreowany jest na „kandydata obywatelskiego”, to prezes ma już na niego pewien plan.
Strategia PiS: „Pracowity Karol” kontra „leniwy Rafał”
Według doniesień Wirtualnej Polski PiS zamierza prowadzić kampanię, opierając się na porównaniu Nawrockiego z obecnym prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim. Sztabowcy PiS chcą pokazać swojego kandydata jako pracowitego, energicznego i gotowego na ciężką kampanię. Trzaskowski ma być przedstawiany jako bierny i niewystarczająco zaangażowany.
Jak zdradzają działacze partii, Nawrocki już teraz intensywnie pracuje. Ma odwiedzić wiele miejsc w Polsce jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem kampanii w styczniu. – Będziemy narzucać tempo od samego początku – zdradza WP jeden z członków sztabu. Politycy podkreślają, że Nawrocki „nie usiedzi na miejscu” i ma być dostępny dla wyborców niemal codziennie.
– Nawrocki jest walczakiem, nie usiedzi na miejscu, to jest jeden z powodów, dla którego na niego postawiliśmy. Dzień w dzień będzie od 6 rano do północy pracował. Oprócz dni świątecznych – mówi w rozmowie z WP polityk Prawa i Sprawiedliwości.
Sztab zaufanych ludzi PiS
Kampanią Nawrockiego pokieruje poseł PiS Paweł Szefernaker. Przez kolegów z partii jest uważany za doświadczonego organizatora i specjalistę od mediów społecznościowych. Wcześniej działał m.in. w kampanii Andrzeja Dudy w 2015 roku. PiS w kuluarach podkreśla, że sztab musi być całkowicie kontrolowany przez partię, mimo iż „na zewnątrz” próbują kreować Nawrockiego jako „kandydata obywatelskiego”.
Wielu polityków spekulowało, że za kampanię mógłby odpowiadać Joachim Brudziński lub Adam Bielan. Jednak ze względu na ich obecność w Parlamencie Europejskim uznano, że kierowanie kampanią z Brukseli byłoby niewykonalne.
Wyzwania przed kandydatem PiS
Pomimo ambicji Nawrockiego, przed nim stoi wiele wyzwań. Niektórzy politycy PiS przyznają, że musi popracować nad wystąpieniami publicznymi i naturalnością. Dotychczasowe przemówienia były oceniane jako zbyt „drewniane”. Sztabowcy liczą jednak na jego potencjał, zaznaczając, że ma dobre relacje z ludźmi.
Według sondaży Rafał Trzaskowski nadal jest zdecydowanym faworytem. Jest rozpoznawalny, doświadczony i popularny. Jego wygrana w pierwszej turze jest niemal pewna. Jednak sztab PiS liczy, że presja na Trzaskowskim może zadziałać na jego niekorzyść. Nawrocki ma wystartować z poparciem około 30 proc. i walczyć o głosy wyborców Konfederacji, które jak wierzą politycy PiS, którzy nagle zapałali miłością do Mentzena, mają zapewnić Nawrockiemu pewną wygraną.