Skip to main content

The Exit 8 to jeden z bardziej intrygujących horrorów ostatnich lat. Psychodeliczny model rozgrywki polegający na uwięzieniu graczy w niekończących się korytarzach japońskiego metra sprawdził się w branży gier wideo. Teraz stanie przed szansą podbicia rynku kinematograficznego.

W końcówce 2023 roku na rynku zadebiutował horror The Exit 8 opracowany przez japońskie studio Kotake Create. Ta z pozoru minimalistyczna produkcja zdobyła szerokie uznanie w społeczności graczy. Gra wniosła na rynek sporo świeżości głównie za sprawą nietuzinkowego formatu zabawy.

W The Exit 8 przemieszczamy się po podziemnych, niekończących się zapętlonych korytarzach japońskiego metra. Niemal całe otoczenie wokół wygląda identycznie, więc nie sposób tutaj się nie zgubić. Sam czas rozgrywki wg. twórców pozwala na zabawę od 15 minut do nawet godziny.

„Nie przegap żadnych anomalii. Jeśli znajdziesz anomalie, natychmiast zawróć. Jeśli nie znajdziesz anomalii, nie zawracaj. Aby wyjść z Exit 8” – brzmi enigmatyczny fragment opisu gry. Ponad 90% pozytywnych recenzji na Steamie wskazuje, że The Exit 8 wpasował się w preferencje graczy. Tytuł od Kotake Create potrafi fascynować w skrzętny sposób, budując napięcie podczas przemieszczania się po zawiłych korytarzach. Wg. wielu fanów horrorów każdy miłośnik gatunku powinien na własnej skórze doświadczyć tego, co oferuje The Exit 8.

Naszpikowana tajemniczością gamingowa produkcja już niebawem doczeka się swojej filmowej adaptacji. W sieci pojawił się właśnie oficjalny zwiastun filmu, który zadebiutuje na japońskim rynku jeszcze w tym roku. Premiera ma nastąpić w sierpniu. Półminutowy trailer nie zdradza zbyt wiele, choć wnosi na ekran sporą dawkę grozy.

Stery reżyserskie oraz produkcyjne obejmie Genki Kawamura, producent słynnego anime Suzume. „Czy ta przestrzeń jest prawdziwa? Czy to iluzja? Czy mężczyźnie uda się bezpiecznie uciec z podziemnego przejścia? Nie ignoruj ​żadnego nietypowego zachowania. Jeśli zauważysz coś nietypowego, natychmiast zawróć” – czytamy w opisie dzieła.

Kolejna gra wideo stała się więc inspiracją do nakręcenia pełnoprawnego filmu. Czy kinematograficzne dzieło podbije serca odbiorców?

INTERIA.PL