Skip to main content
Świat

Zaginięcie białoruskiej opozycjonistki Andżeliki Milenikawej. Media ujawniają nowe informacje

Autor 15 kwietnia 2025Brak komentarzy

Pod koniec marca białoruskie Centrum Obrony Praw Człowieka „Wiasna” poinformowało, że 25 marca zaginęła Anżelika Mielnikawa. Jak dodano, informacja o tym została podana z opóźnieniem, ponieważ poprosiły o to służby.

Zniknięcie mieszkającej w Warszawie przewodniczącej Rady Koordynacyjnej Białorusi (emigracyjnego rządu Swiatłany Cichanouskiej) oraz jej dwóch córek w wieku 6 i 12 lat zgłosił białoruski opozycjonista Paweł Łatuszka.

W sprawie zaginięcia Mielnikawej głos zabrał Jacek Dobrzyński, rzecznik ministra spraw wewnętrznych i administracji. „Polskie służby odebrały informację, że przedstawiciele Rady Koordynacyjnej Białorusi od kilku dni nie mają kontaktu z przewodniczącą rady Anżeliką Mielnikawą” – napisał w sieci.

Nowe informacje ws. zaginionej Andżeliki Mielnikawej

Jak dodał, „według wiedzy polskich i partnerskich służb ta osoba przebywała od wielu tygodni poza Polską„. „Polskie służby będą wspierać działania służb innych państw oraz Rady Koordynacyjnej Białorusi w celu ustalenia miejsca pobytu pani Mielnikawej” – zapewnił Dobrzyński.

We wtorek w sprawie Mielnikawej pojawiły się nowe informacje. Jak przekazał Biełsat, współzałożyciel białoruskich organizacji pomocy represjonowanym BY_Help i BYSOL Alaksiej Lawonczyk powiadomił, że posiada informacje o trasie, którą zaginiona miała pokonać w Wielkiej Brytanii. 

ZOBACZ: Łukaszenka zapytany o wybory w Polsce. „Posunęli się za daleko” 

„Niezależne białoruskie media ustaliły, że w wynajmowanym w Warszawie mieszkaniu nie była widziana od początku miesiąca. 7 kwietnia były mąż opozycjonistki ujawnił, że ich córeczki wróciły z nim na Białoruś” – czytamy w artykule.

Jak ustalono, 13 marca z telefonu kobiety pobrano pliki dotyczące Rady Koordynacyjnej, jej deputowanych, planów i budżetu, a 19 marca telefon połączył się z siecią w Mińsku – podał 8 kwietnia Zjednoczony Gabinet Przejściowy.

Media o „możliwej trasie” Mielnikawej na Wyspach

O zaginięciu Mielnikawej powiadomiono polskie organy ścigania. Według nich 26 marca Białorusinka wyleciała do Londynu – poinformował 2 kwietnia Łatuszka, wiceszef Zjednoczonego Gabinetu Przejściowego, odpowiedzialny za kontakty z polskimi władzami. 

ZOBACZ: Białoruś miała udaremnić przemyt z Polski. Putin dziękuje Łukaszence

W komentarzu dla Biełsatu Lawonczyk wyjaśnił, że wraz z niewielkim zespołem usiłuje ustalić, gdzie zaginiona udała się po przylocie do Londynu. – Mamy informacje o jej dalszej możliwej trasie, ale są one na poziomie „powiedziało zaufane źródło, ale nie ma na to żadnych dowodów”. Dlatego nie będziemy na razie podawać tych informacji, by uniknąć spekulacji – podkreślił.

Mężczyzna próbuje obecnie uzyskać informacje o Mielnikawej od jej krewnych i znajomych mieszkających w Wielkiej Brytanii. Jak zaznaczył, jest to jednak prywatna inicjatywa. 

Wielka Brytania. Dwa zawiadomienia ws. zaginięcia Mielnikawej

Białoruski działacz emigracyjny dodał, że złożył już w Wielkiej Brytanii dwa zawiadomienia o zaginięciu Anżaliki Mielnikawej, jednak nie wie, czy zostaną przyjęte i czy miejscowe służby będą jej faktycznie poszukiwać. Jak wspomniał, wcześniej również nagrodę pieniężną dla osób, które podadzą potwierdzoną informację o miejscu pobytu Mielnikawej. 

„Według Lawonczyka zaginionej stało się coś złego – mogły ją zamordować lub szantażować służby reżimu Alaksandra Łukaszenki. Wątpi przy tym, by mogła być na Białorusi” – podaje Biełsat.

ZOBACZ: Tak Rosja chce wpłynąć na wybory w Polsce. Pomaga jej Białoruś

– Co świadczy o tym, że nie mają jej w swoich rękach? Gdy zniknęła, propagandowe kanały zaczęły publikować posty z sugestiami „niedługo wszystkiego się dowiecie” i publikować jej zdjęcia niby z przesłuchania, ale to były fotografie wykonane na potrzeby reportażu Biełsatu. Biorąc pod uwagę, że łukaszenkowska propaganda bardzo lubi chwalić się własnymi informacjami, to gdyby u nich była, raczej by pokazali jej aktualne zdjęcie – wyjaśnił działacz. 

Przypomnijmy: Mielnikawa wyjechała z Białorusi po tym, gdy w 2020 roku była dwukrotnie zatrzymywana podczas protestów w tym kraju. Wybuchły one po wyborach prezydenckich sfałszowanych przez Alaksandra Łukaszenkę.

Przewodnicząca Rady Koordynacyjnej Białorusi współpracuje z Łatuszką w kierowanym przez niego Narodowym Zarządzie Antykryzysowym. Według Rady Koordynacyjnej przedstawiciele demokratycznych sił Białorusi pozostają priorytetowym celem służb specjalnych reżimów Białorusi i Rosji.

nn / mjo / Polsatnews.pl

Czytaj więcej