Podczas Star Wars Celebration w Tokio, fani uniwersum Gwiezdnych Wojen otrzymali ekscytujące wieści dotyczące przyszłości sagi.
Nowy film Star Wars. Gwiezdne Wojny wracają do kin
Ogłoszono oficjalnie produkcję filmu „Star Wars: Starfighter”, który ma zadebiutować w kinach 28 maja 2027 roku, w okolicach amerykańskiego Memorial Day. To wydarzenie stanowi znaczący krok dla całego Lucasfilm, który po premierze „Gwiezdne Wojny: Skywalker. Odrodzenie” w 2019 roku cały czas poszukiwał nowych ścieżek kinowych opowieści.
Shawn Levy i Ryan Goslin w Gwiezdnych Wojnach
Za sterami „Star Wars: Starfighter” stanie uznany reżyser Shawn Levy, znany ze swojej pracy przy takich produkcjach jak „Projekt Adam” czy „Deadpool & Wolverine”. Scenariusz do filmu stworzył Jonathan Tropper, który wcześniej współpracował z Levy’m przy wspomnianym „Projekcie Adam” oraz filmie „Tacy właśnie jesteśmy”, a także jest twórcą cenionego serialu „Your Friends & Neighbors”. Ich ponowne połączenie sił budzi nadzieje na świeże i ożywiające markę podejście do uniwersum Star Wars.
W roli głównej zobaczymy Ryana Goslinga, co stanowi intrygujące posunięcie, biorąc pod uwagę jego dotychczasową selektywność w angażowaniu się w duże filmowe franczyzy. Wyjątkami były jego role w „Barbie” i „Blade Runner 2049”, które jednak charakteryzowały się unikalnym i artystycznym podejściem. Jego obecność na scenie Star Wars Celebration, gdzie pojawił się w czapce z kultowym cytatem „Never tell me the odds”, tylko podsyciła spekulacje i entuzjazm fanów. Gosling sam wyraził swoje podekscytowanie projektem, podkreślając inspirację, jaką czerpie od fanów Gwiezdnych Wojen i jak wiele te filmy dla niego znaczą.
Star Wars: Starfighter – o czym opowie film?
„Star Wars: Starfighter” zapowiadany jest jako samodzielna produkcja, która skupi się na zupełnie nowych postaciach i wprowadzi widzów w nieeksplorowany dotąd okres w chronologii Gwiezdnych Wojen. Akcja filmu ma rozgrywać się około pięciu lat po wydarzeniach ze „Skywalker. Odrodzenie”, który obecnie zamyka główną oś czasu filmowej sagi. To otwiera przed twórcami szerokie pole do popisu w kreowaniu nowych historii i mitologii w odległej galaktyce, bez konieczności bezpośredniego nawiązywania do znanych wątków.
Kiedy zobaczymy Star Wars: Starfighter?
Produkcja filmu ma ruszyć jesienią bieżącego roku, co oznacza intensywny okres przygotowań i zdjęć przed planowaną premierą w 2027 roku. Warto również wspomnieć, że „Starfighter” nie będzie pierwszym powrotem Gwiezdnych Wojen na duży ekran po latach przerwy. Wcześniej, bo już 22 maja 2026 roku, do kin trafi „The Mandalorian & Grogu”, kinowa adaptacja popularnego serialu Disney+. Ten fakt tylko wzmacnia oczekiwanie na „Starfighter” i pokazuje, że Lucasfilm ponownie na poważnie myśli o zaistnieniu w kinowym świecie.
Zaangażowanie Shawna Levy’ego w uniwersum Star Wars było już wcześniej przedmiotem spekulacji, a teraz stało się faktem. Jego dotychczasowe sukcesy, w tym komercyjny sukces „Deadpool & Wolverine”, który stał się najbardziej dochodowym filmem z kategorią wiekową R, dają nadzieję na prawdziwie dynamiczne i angażujące widowisko. „Star Wars: Starfighter” jawi się jako obiecujący nowy rozdział w historii Gwiezdnych Wojen, po którego premierze uniwersum już może nie być takie same.