
Fryer była jedną z osób, która rozwijała ambicje Microsoftu jeśli chodzi o ekspansję w gamingu pod koniec lat 90 ubiegłego wieku i pomogła opracować elementy oprogramowania dla pierwszych wersji konsoli. Była świadkiem jak pierwszy Xbox trafiał do sklepów i pracowała z tak znanymi postaciami branży jak Seamus Blackley. Była też szefową Advanced Technology Group u początków jej istnienia.
„Z mojej perspektywy strategia Xboxa jest chaotyczna, a Xbox jako hardware jest martwy” – powiedziała w niedawno nagranym materiale wideo. Wyraża w nim również swoją pogardę dla obecnego podejścia Microsoftu i kryjącej się za tym rzekomej strategii – która jej zdaniem nie jest wystarczająco jasna dla graczy. Dowodem na to ma być niedawne ogłoszenie handhelda Xbox Ally X.
Zdaniem Fryer, od Microsoftu teraz oczekuje się, że będzie się opierał głównie na sprzęcie produkowanym przez inne firmy – ma to dotyczyć również next-genowej hybrydy PC-ta i Xboxa.
„Jasne, że jako jedna z założycieli zespołu Xbox, nie jestem zadowolona z obecnego stanu rzeczy. Nie podoba mi się gdy widzę, jak cała wartość, którą pomogłam stworzyć, powoli ulega erozji. Jestem smutna, ponieważ z mojej perspektywy wygląda na to, że Xbox nie chce – lub dosłownie nie może – już dostarczać sprzętu. To partnerstwo (Xboxa i ROG – dop. mój) oznacza więc powolne wycofywanie się z branży sprzętowej. Osobiście uważam, że Xbox jako sprzęt jest martwy. Wygląda na to, że plan polega na tym, by po prostu zmusić wszystkich do korzystania z Game Pass. I powiedzmy sobie jasno, ma on dużą wartość. Myślę, że to może być powód, dla którego zdecydowali się pobierać 80 dolarów za Outer Worlds 2”.