Skip to main content

Paweł Łatuszka to białoruski polityk i dyplomata. W latach 2002-2008 był ambasadorem w Polsce, a w latach 2012-2019 był ambasadorem we Francji. Od 2009 r. do 2012 r. pełnił funkcję ministra kultury. Gdy w 2020 r. poparł powyborcze protesty białoruskiej opozycji, stracił wszystkie stanowiska. Następnie dołączył do opozycyjnej Rady Koordynacyjnej i udał się na emigrację. Na Białorusi został skazany na 18 lat więzienia.

„Właśnie zostałem napadnięty podczas uroczystego spotkania SEW UW w obecności przedstawicieli władz Polski — Mieszko Pawlaka, Marka Kuchcińskiego, a także prorektora i przedstawicieli Uniwersytetu Warszawskiego oraz korpusu dyplomatycznego — ambasadora Czech w Polsce i dyplomatów Gruzji. Napastnik rzucił we mnie przedmiot i krzyczał na całą salę, że jestem »zdrajcą i chciałem spalić całą opozycję«, powtarzając wczorajsze kłamstwa Łukaszenki. Obecnie jest zatrzymany przez policję. W ostatnich dniach otrzymywałem kilkanąście groźb dla mojego życia i zdrowia, porwania i zabójstwa, także ostatnie dziś rano” — napisał Paweł Łatuszka w serwisie X.

Do wpisu dołączył nagranie na którym widać mężczyznę wyprowadzanego z sali.

Napastnikiem okazał się 33-letni Białorusin, który przyjechał do Polski w ramach programu dla młodych naukowców. Wyjaśnił swoje działania dziennikarzowi Reform.news, mówiąc, że jego wiza wygasła. Powiedział, że jest „wypalony” i nie może bronić swojej pracy naukowej. Według jego wersji atak na Pawła Łatuszkę pozwoli mu swobodnie wrócić na Białoruś.

Więcej informacji wkrótce.