
W skrócie:
-
Neil Druckmann zrezygnował z dalszej pracy przy serialu The Last of Us w HBO.
-
Twórca skupia się teraz w stu procentach na nowym projekcie Naughty Dog.
-
Serial powróci z trzecim sezonem, ale już bez aktywnego udziału Druckmanna.
Pożegnanie z The Last of Us na ekranie
Decyzja Druckmanna wywołała niemałe poruszenie. Twórca The Last of Us podkreślił, że to dla niego trudny wybór, ale czuje, że to najlepszy moment, by całkowicie wrócić do pracy nad nową grą. Po dwóch sezonach, które wyprodukował razem z Craigiem Mazinem, Druckmann dziękuje całej ekipie oraz aktorom, doceniając ich za oddanie i profesjonalizm w przenoszeniu gry na ekrany telewizorów. Wyznał, że współpraca z HBO była „wyróżnieniem” i podsumował swoją przygodę ze światem serialu jako jeden z najważniejszych momentów kariery.
Naughty Dog leci w kosmos
Neil Druckmann wprost mówi, że od teraz będzie się w pełni koncentrował na Naughty Dog. Przed studiem zupełnie nowa gra – Intergalactic: The Heretic Prophet. O tym tytule mówi się coraz głośniej. Reżyser zdradził, że w produkcji pojawi się wymyślona religia, która odegra kluczową rolę w alternatywnej wersji historii. Pierwszy zwiastun gry pojawił się kilka miesięcy temu, a w sieci już krążą pierwsze teorie i domysły dotyczące fabuły. W obsadzie znalazła się aktorka, która – według oficjalnych doniesień – konsultowała z Druckmannem nawet reakcje fanów na jej udział, co pokazuje, jak wiele emocji budzi nowy projekt Naughty Dog.
Co dalej z serialem The Last of Us?
Serial HBO powróci z trzecim sezonem, choć tym razem już bez Druckmanna w roli producenta i reżysera. Prace nad nową serią mają ruszyć po wakacjach, a za sterami pozostaje Craig Mazin. Drugi sezon zabrał widzów pięć lat po finale pierwszego i pokazał dalsze losy Ellie oraz Joela (w rolach głównych ponownie Bella Ramsey i Pedro Pascal). W obsadzie pojawiły się nowe twarze: Kaitlyn Dever jako Abby, Isabela Merced jako Dina, Young Mazino jako Jesse oraz Catherine O’Hara jako Gail.
W planach HBO znalazły się aż cztery sezony – Mazin wprost przyznał, że „nie ma szans”, by zamknąć całą historię tylko w trzech. Drugi sezon, według zapewnień showrunnera, przekroczył oczekiwania ekipy, a relacja z HBO i zespołem aktorskim układa się znakomicie.
Nowe rozdanie dla Naughty Dog
Decyzja Druckmanna oznacza otwarcie zupełnie nowego rozdziału w Naughty Dog. Studio postawiło na ambitny projekt, który już wywołuje spore emocje w branży. Intergalactic: The Heretic Prophet ma zabrać graczy do alternatywnej rzeczywistości, gdzie na pierwszy plan wysuwa się fikcyjna religia. Sama gra pozostaje owiana tajemnicą, ale za sterami znów stoi człowiek, po którym można się spodziewać wszystkiego.
Czy wiesz, że…
Pierwsza gra stworzona przez Naughty Dog powstała w 1989 roku i nosiła tytuł Rings of Power. Studio wtedy funkcjonowało jeszcze pod nazwą JAM Software, a prawdziwą sławę zdobyło dopiero dzięki serii Crash Bandicoot dla PlayStation.