W środę Sławosz Uznański-Wiśniewski połączył się na żywo z uczniami uczniami zebranymi w EC1 w Łodzi. W spotkaniu uczestniczyła także żona polskiego astronauty, na co dzień parlamentarzystka – Aleksandra Uznańska-Wiśniewska. Przyznała, że pierwsze połączenie wideo od wylotu męża bardzo ją wzruszyła.
ZOBACZ: Sławosz Uznański pokazał zdjęcia „z okna na świat”. „Perspektywa, która zmienia wszystko”
– Pewnie nikt tego nie widział, ale ja zauważyłam. Sławosz mrugnął do mnie z kosmosu w metaforyczny sposób. Byłam tym bardzo poruszona. Podczas transmisji miał na szyi łańcuszek, na którym była moja obrączka i ten łańcuszek unosił się w przestrzeni. Trudno mi było powstrzymać łzy – przyznała Uznańska-Wiśniewska.
Gest Sławosza wzruszył żonę. „Mrugnął do mnie w metaforyczny sposób”
Parlamentarzystka Platformy Obywatelskiej jest też poruszona, gdy widzi, jak „Sławosz w piękny sposób wchodzi w interakcje z młodzieżą, a swoją wiedzą inspiruje”.
– Mam nadzieję, że wszystkie dzieci, które miału okazję dzisiaj zobaczyć te eksperymenty w mikrograwitacji, będą zainspirowane nie tylko do tego, żeby rozwijać się w kierunku naukowym, technologicznym, badań i rozwoju, ale żeby realizować jakiekolwiek marzenia, które dzisiaj mogą wydawać się nierealne – dodała.
ZOBACZ: Uznański na żywo z kosmosu. Szczere słowa na temat misji. „Było mi bardzo trudno”
Podkreśliła, że lekcja fizyki dla polskich uczniów była dla jej męża bardzo ważna i czekał na to łączenie jeszcze w trakcie roku szkolnego, ale start misji przesunął się na wakacje. Niemniej wideolekcja przyciągnęła do EC1 w Łodzi ponad 300 uczniów ze szkół w całej Polsce.
– Mój mąż jest wielkim pasjonatem dzielenia się swoją wiedzą z dziećmi. On w ogóle kocha dzieci i na pewno jak wróci na Ziemię, zrealizuje kolejne swoje marzenie, żeby ruszyć w podróż po całej Polsce do uczelni i szkół, żeby zarażać młodzież wiedzą, marzeniami i pasją” – podkreśliła.
Sławosz Wiśniewski-Uznański na MSK. „Zabrał cząstkę każdego z was”
Do publiczności zgromadzonej w audytorium Centrum Nauki i Techniki EC1 w Łodzi Aleksandra Uznańska-Wiśniewska powiedziała, że „25 czerwca Sławosz wsiadł do kapsuły sam, ale zabrał ze sobą cząstkę każdego z was„.
ZOBACZ: Sławosz Uznański pracuje w kosmosie. Wśród eksperymentów badania nad lekiem na raka
Dodała, że kosmos jest ogromną szansą dla polskiej gospodarki, nauki, technologii, obronności i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby któryś z młodych Polaków zainspirowanych misją Sławosza Uznańskiego stanął w przyszłości na Księżycu albo na Marsie.
– Żeby to się zrealizowało, wyznaczajcie sobie ambitne marzenia, realizujcie te cele. Jesteście potrzebni, bo alternatywą dla waszego zaangażowania jest tylko gorszy świat – apelowała.

bp / PAP