
Jake Paul próbuje sił w pięściarstwie
Wielu dosyć sceptycznie podchodzi do wyczynów ringowych Jake’a Paula. Młodszy z braci influencerów (drugim jest Logan Paul, aktualnie członek wrestlingowej WWE) zadebiutował w ringu już w 2020 roku, gdy jego przeciwnikiem był Brytyjczyk Ali Eson Gib. Paul wygrał tę walkę nokautując rywala już w pierwszej rundzie. Efektowny start bokserskiej kariery tylko napędził zainteresowanie tymi poczynaniami. W kolejnych latach doszło do znacznie trudniejszych starć. Paul mierzył się na ringu przede wszystkim z gwiazdami UFC (federacja MMA).
Na jego liście pokonanych zawodników są Anderson Silva, Nate Diaz czy dwukrotnie Tyron Woodley. Jedyna porażka nadeszła w lutym 2023 roku, gdy przegrał na dystansie ośmiu rund z Tommym Furym – bratem Tysona Fury’ego. Od tego momentu stoczył jeszcze sześć pojedynków i w każdym z nich okazał się lepszy, choć nie obyło się bez kontrowersji, jak w przypadku walki z legendarnym Mike’m Tysonem. W ubiegły weekend Jake Paul stoczył swój trzynasty bój. Jego rywalem był Julio Cezar Chavez Jr. Youtuber wygrał po raz kolejny, tym razem na dystansie dziesięciu rund. Okazuje się, że to było ważne zwycięstwo również z innego powodu.
Zobacz również:
Debiut Paula w rankingu WBA
Nazwisko Jake’a Paula pojawiło się w oficjalnym rankingu organizacji WBA (World Boxing Association) wagi junior ciężkiej. Oznacza to, że od teraz 28-latek będzie mógł starać się o walkę o pas mistrza świata w tej kategorii wagowej. Paul sklasyfikowany jest aktualnie na 14. miejscu tego zestawienia. Najlepszym zawodnikiem tej kategorii jest obecnie Gilberto Ramirez, który w swoim posiadaniu ma pasy WBA Super Champion oraz jest mistrzem organizacji WBO wagi junior ciężkiej.
Jednak po wspomnianej ostatniej walce, Jake Paul wykazywał ambicje do pojedynków z pięściarzami królewskiej kategorii – ciężkiej. Wyzwał na pojedynek m.in. byłego mistrza świata Anthony’ego Joshuę, z którym chciałby zawalczyć już w przyszłym roku. Taki pojedynek byłby zapewne wielkim medialnym wydarzeniem, choć trudno ukrywać, że miałaby ona jednego wyraźnego faworyta i byłby nim utytułowany Brytyjczyk.