– Nadal jesteśmy świadkami naruszania podstawowych wartości UE – powiedziała duńska minister ds. europejskich Marie Bjerre cytowana przez Politico, zapowiadając kontynuację procedury na podstawie art. 7. i przesłuchanie Węgier w sprawie.
Art. 7., po który sięga Dania, to procedura zwana „atomową” – pozwala krajom UE głosować za wykluczeniem lub ukaraniem członka, który narusza zasady sojuszu. Dotychczas Unia jeszcze z niej nie skorzystała. Na tym jednak nie koniec planów wobec Budapesztu.
Zdaniem duńskiej minister zasadne byłoby też ograniczenie dostępu do unijnych funduszy dla krajów, które łamią zasady sojuszu.
Ukraina w Unii Europejskiej. Dania chce otworzyć „klaster”
Jak przypomina Politico, przyspieszenie procedury na podstawie art. 7. może odebrać Węgrom możliwość głosowania w kwestiach takich, jak rozszerzanie sojuszu, co może być kluczowe w obliczu aspiracji Ukrainy do dołączenia do Unii Europejskiej.
Przypomnijmy, że to właśnie Budapeszt stanął na drodze do członkostwa Kijowa w sojuszu. Odnosząc się do tej kwestii Bjerre powiedziała, że jej kraj jest „gotów rozważyć wszystkie polityczne i praktyczne rozwiązania, które pozwolą iść naprzód„.
Zobacz również:
Politico przytacza, że w obliczu sprzeciwu Węgier „spekuluje się, że Komisja Europejska może podjąć decyzję o kontynuowaniu starań o członkostwo Mołdawii, formalnie otwierając w najbliższych dniach 'klaster’ negocjacyjny”.
Autor przypomina przy tym, że Mołdawia i Ukraina dążą do członkostwa w UE w podobnym tempie, więc „rozdzielenie ich byłoby kontrowersyjne„.
Ukraińska minister uspokaja, że Dania nie zamierza podjąć takiego kroku. Bjerre zaznaczyła, że celem wciąż jest „otwarcie klastra wraz z Mołdawią i Ukrainą„.
Źródło: Politico