Skip to main content

W czwartek wieczorem przy ulicy Powstańców w Ząbkach wybuchł pożar w budynku wielorodzinnym. Szczegółowe informacje w sprawie aktualnie prowadzonych działań gaśniczych przekazał na konferencji prasowej mł. kpt. Jan Sobków z PSP w Wołominie.

Jak poinformował, pożar objął dach już na trzech obiektach. – Ten budynek składa się z trzech kompleksów w kształcie litery „C”. Pali się cała ta „podkowa” – wyjaśniał. Poinformował, że na dachu znajdują się drewniane konstrukcje, które są łatwopalne. Ogień przeniósł się także częściowo do garażu.  

– Na miejscu pracuje 49 zastępów straży pożarnej z Warszawy, powiatu wołomińskiego i sąsiadujących, zmierzają na miejsce jeszcze inne zastępy, na miejscu pracuje obecnie 150 strażaków, ale to nie są jeszcze ostatnie siły, które przyjadą – przekazał po godz. 21:30.

Pożar bloków w Ząbkach. Podwyższone normy pyłów, kilkuset ewakuowanych

Dodał, że na razie nie ma informacji o po szkodowych, ale jak podkreślił, działania gaśnicze są prowadzone obecnie z zewnątrz, a więc przeszukiwanie mieszkań jest jeszcze przed strażakami. – Zawsze jest taka możliwość, że ktoś został w środku, dopóki tego ostatecznie nie potwierdzimy to wchodzimy tak, jakbyśmy mieli tam kogoś wewnątrz – podkreślił strażak.

Poinformował, że do tej pory ewakuowano co najmniej kilkaset osób, które mieszkały w mieszkaniach objętych ogień oraz prewencyjnie z bloków znajdujących się najbliżej nich.  

ZOBACZ: Seria pożarów w Warszawie i okolicach. „Trzeba być trochę paranoikiem”

Akcje utrudnia m.in. silny wiatr, wpływający na zadymienie w pobliżu pożaru. Jak ostrzegł mł. kpt. Jan Sobków, poziom pyłów stężonych w powietrzu jest trzykrotnie powyżej normy. – Proszę wszystkich o pozostanie w domu i zamknięcie okien – zaapelował.

Jak przyznał, to „jedna z trudniejszych akcji”, w jakiej uczestniczyli wołomińscy strażacy w ostatnim czasie. – Ten pożar naprawdę odciśnie piętno w naszej historii – stwierdził. Jak ocenił, akcja strażaków potrwa jeszcze na pewno kilkanaście godzin, a usuwanie wszystkich skutków pożaru może trwać nawet do piątkowego popołudnia. 

Czytaj więcej