Gdy szukamy głośnika Bluetooth do użytku na zewnątrz, oczekujemy od niego czegoś więcej niż tylko dobrego dźwięku. I właśnie taki model przygotowała firma Soundcore. Boom 3i bez obaw możecie zabrać ze sobą wszędzie, do lasu, na plażę, a nawet do… basenu.
Idealny przenośny głośnik powinien być odporny na kurz, deszcz, a czasem nawet na przypadkowe zanurzenie w wodzie. Anker, pod swoją marką Soundcore, wprowadza na rynek model Boom 3i, który zdaje się nie tylko spełniać te wymagania, ale i znacznie je przewyższać. Czy ten „twardziel”, reklamowany jako „najwytrzymalszy kompaktowy głośnik z mocnym basem”, jest wart uwagi? Sprawdźmy to.
Specyfikacja i kluczowe funkcje
Soundcore Boom 3i nie tylko świetnie wygląda, ale też podobno bardzo dobrze gra. O tym się jeszcze przekonamy, a póki co rzućmy okiem na specyfikację. Producent wyposażył swój głośnik w szereg technologii, które mają zapewnić świetne wrażenia w każdych warunkach. Oferuje on moc wyjściową na poziomie 50 W, osiągając maksymalną głośność 96 dB, co pozwala wypełnić dźwiękiem sporą przestrzeń. Do dyspozycji mamy tak naprawdę dwa głośniki, woofer o mocy 40W i tweeter oferujący 10. Dzięki technologii BassUp 2.0 i procesorowi DSP, urządzenie ma dostarczać głęboki i mocny bas, schodzący nawet do 56 Hz, przy jednoczesnym zachowaniu czystych tonów wysokich.
Boom 3i może pochwalić się certyfikatem IP68, co oznacza pełną ochronę przed pyłem i wodą. Został zaprojektowany, by przetrwać w najtrudniejszych warunkach – jest odporny na upadki z wysokości do 1 metra i co unikalne, posiada zwiększoną odporność na słoną wodę. Dzięki specjalnej powłoce ochronnej nie koroduje i jest odporny na morską bryzę, pot i sól, zachowując sprawność nawet przez 2 lata użytkowania na plaży czy łodzi. Głośnik potrafi unosić się na wodzie, pozostając w pozycji, która zawsze skieruje głośniki do góry aby cieszyć się muzyką nawet w basenie.
Wbudowany akumulator ma wystarczyć na 16 godzin nieprzerwanego odtwarzania muzyki, co pozwala na cały dzień zabawy bez potrzeby szukania źródła zasilania. Dedykowana aplikacja daje pełną kontrolę nad głośnikiem. Umożliwia personalizację ustawień korektora (EQ), aktywację trybu BassUp 2.0, sterowanie pokazem świetlnym, a także dostęp do funkcji specjalnych. Diody LED na bocznych radiatorach mogą świecić w rytm muzyki, dodając wizualnych wrażeń do słuchanej muzyki. Ciekawostką jest również unikalna funkcja bezpieczeństwa. Przytrzymanie przycisku BassUp przez 5 sekund aktywuje alarm o głośności 96 dB, słyszalny z odległości nawet 100 metrów, co może pomóc w razie kłopotów. Wreszcie Boom 3i obsługuje technologię TWS Pairing, która daje możliwość bezprzewodowego połączenia dwóch głośników Boom 3i w celu uzyskania prawdziwego dźwięku stereo.
Wygląd i jakość wykonania
Już na pierwszy rzut oka widać, że Soundcore Boom 3i został zaprojektowany z myślą o aktywnym użytkowaniu. Głośnik, który trafił w moje ręce, ma przyciągającą wzrok, limonkowo-zieloną obudowę z granatowymi akcentami na bokach. Całość prezentuje się nowocześnie i solidnie. W zestawie oprócz samego głośnika i kabla USB-C znajdziemy również solidny, odpinany pasek do przenoszenia oraz dedykowane do niego zaczepy. Ułatwia to transport i pozwala na zabawę bez użycia rąk.
Główna część obudowy wykonana jest z tworzywa sztucznego, a front pokrywa gęsta maskownica z dużym, niebieskim logo marki „Soundcore”. Na górze znajdziemy panel sterowania z wyraźnie oznaczonymi przyciskami: zasilania, parowania Bluetooth, regulacji głośności, odtwarzania/pauzy, sterowania oświetleniem, łączenia dwóch głośników oraz dedykowany przycisk „BASS” do podbicia niskich tonów.
Na bokach głośnika umieszczono pasywne membrany, które nie tylko wspomagają bas, ale także są elementem efektownego, wielokolorowego pokazu świetlnego. Z tyłu, pod solidną, gumową zaślepką z logo Soundcore, ukryto natomiast port ładowania USB-C.
Ogólnie wrażenia z użytkowania
Informacje opublikowane w specyfikacji znajdują doskonałe potwierdzenie w praktyce. Soundcore Boom 3i potrafi bardzo głośno grać, ale zachowuje przy tym bardzo czysty dźwięk. Wzmocnienie basów działa moim zdaniem aż za dobrze i raczej na co dzień nie korzystałbym z tej funkcji. Obudowa jest dobrze wykonana i sprawia przyjemne wrażenie. Głośnik faktycznie unosi się na wodzie i kieruje dźwięk do góry, więc nie ma problemów aby pływał sobie z wami w basenie. Kwestia baterii natomiast mocno zależy od sposobu użytkowania, przy dużym natężeniu dźwięku znika nieco szybciej, ale bez problemu osiągnięcie 12 godzin pracy. Boom 3i przy tym też świetnie wygląda, szczególnie w tym limonkowym kolorze.
Głośnik można sparować z dwoma urządzeniami jednocześnie, a najlepiej zainstalować też sobie aplikację Soundcore, która pozwala na sterowanie najważniejszymi ustawieniami z telefonu. Macie wtedy łatwy dostęp do korektora dźwięki, sterowania głośnością czy oświetleniem. W ustawieniach jest też funkcja megafonu, możecie nagrać wiadomość na telefonie, która następnie będzie odtworzona przez głośnik. Ciekawą opcją są również wbudowane dźwięki lasu czy morza (tzw. biały szum), które można sobie odtwarzać dla uspokojenia, a także sterowanie oświetleniem. W nagłych wypadkach przydatna może być też funkcja alarmu. Odtwarza ona dźwięk o dużym natężeniu wraz z odpowiednimi efektami kolorystycznymi, co poprawia naszą widoczność.
Podsumowanie
Soundcore Boom 3i to bez wątpienia głośnik stworzony do zadań specjalnych. Na papierze jego specyfikacja robi spore wrażenie – moc 50 W, zaawansowana odporność na wodę (w tym słoną), pył i upadki, a także unikalna zdolność do unoszenia się na wodzie to cechy, które wyróżniają go na tle konkurencji. Długi czas pracy na baterii, rozbudowana aplikacja z korektorem i dodatkowymi narzędziami, takimi jak alarm awaryjny, czynią go niezwykle wszechstronnym i niezawodnym towarzyszem dla osób aktywnych. To propozycja dla aktywnych, którzy chcą cieszyć się muzyką na plaży, na łódce, podczas spływu kajakowego czy po prostu na grillu w ogrodzie, bez najmniejszych obaw o uszkodzenie sprzętu. Biorąc to wszystko pod uwagę, jest to z pewnością ciekawa propozycja, obok której ciężko przejść obojętnie. Pod warunkiem, że nie odstrasza was cena – 499 złotych.
- długi czas pracy na baterii
- mocne, basowe brzmienie
- certyfikat IP68
- możliwość połączenia dwóch urządzeń
- rozbudowana aplikacja
- odporność na upadki
- cena mogłaby być niższa
Głośnik do recenzji udostępniła firma Anker.