-
Po tygodniu poszukiwań na Maderze odnaleziono ciało Igora Holewińskiego.
-
31-letni Polak zaginął podczas samotnej wyprawy w góry w pobliżu Pico Ruivo.
-
Przyczynę śmierci wyjaśniają lokalne służby, wstępnie podejrzewa się upadek ze zbocza.
-
Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Po tygodniu intensywnych poszukiwań na portugalskiej Maderze odnaleziono ciało zaginionego 31-letniego Igora Holewińskiego z Poznania.
Mężczyzna zaginął 2 listopada, gdy samotnie wyruszył na górską wędrówkę w rejonie Levada dos Tornos, w pobliżu najwyższego szczytu wyspy – Pico Ruivo. Informację o odnalezieniu ciała potwierdziły lokalne media.
Polak zaginał na Maderze. Tydzień dramatycznych poszukiwań
Igor Holewiński przebywał na Maderze od 26 października. Jak przekazała w rozmowie z Onetem jego siostra, Olga Holewińska, mężczyzna początkowo podróżował z partnerką, która wróciła do Polski 1 listopada. Od tego czasu turysta pozostawał sam na wyspie.
Ostatnia wiadomość od 31-latka została wysłana w sobotę 1 listopada około 23:00. Natomiast ostatni sygnał lokalizacyjny zarejestrowano dzień później – w niedzielę, w pobliżu tunelu Levada dos Tornos. To właśnie w tej okolicy ślad po nim się urwał.
Rodzina zgłosiła zaginięcie zarówno polskim, jak i portugalskim służbom. W akcję poszukiwawczą zaangażowano Policję Bezpieczeństwa Publicznego (PSP), Narodową Gwardię Republikańską (GNR), Regionalną Służbę Ochrony Ludności, Policję Leśną oraz Instytut Lasów i Ochrony Przyrody (IFCN).
Madera. Odnaleziono ciało zaginionego turysty Igora Holewińskiego
W miarę upływu dni bez rezultatu w poszukiwaniach, do akcji dołączyli też przyjaciele 31-latka, którzy zorganizowali prywatną ekipę ratunkową i przybyli na wyspę w piątek 7 listopada. Następnego dnia rozpoczęli intensywne poszukiwania.
W sobotnie popołudnie przewodnik z Madery, współpracujący z prywatnym zespołem, natrafił na ciało w trudno dostępnym rejonie Ribeira Grande, Faias w gminie Santana – przekazał serwis This is Madeira Island.
Według Diário de Notícias Madeira ciało Igora Holewińskiego znajdowało się w górzystym, porośniętym roślinnością terenie. Miejsce, w którym je odnaleziono, jest znane z wyjątkowo stromych zboczy i licznych przepaści.
Na miejsce przybyły służby, które zabezpieczyły teren i rozpoczęły działania śledcze. Ze względu na trudne warunki dojazd ratowników był utrudniony, a wydobycie ciała wymagało użycia specjalistycznego sprzętu.
Nie żyje polski turysta. Prawdopodobna przyczyna śmierci
Jak poinformowały lokalne media, wstępne ustalenia wskazują, że Igor Holewiński prawdopodobnie spadł ze zbocza podczas wędrówki. Ostateczne przyczyny śmierci ustali śledztwo prowadzone przez lokalną policję.
Funkcjonariusze PSP i GNR wciąż prowadzą czynności na miejscu zdarzenia. Władze nie ujawniły jeszcze oficjalnych wyników sekcji zwłok ani szczegółów dotyczących przebiegu tragedii.
Lokalne media z Madery przekazały rodzinie i przyjaciołom 31-latka wyrazy współczucia. „Rodzina i bliscy mogą odnaleźć choć odrobinę ukojenia w świadomości, że poznali prawdę o jego losie” – napisał Times of Madeira.