Skip to main content
Polska

Brutalna bójka zakończyła się tragedią. Policja ujawnia pierwsze ustalenia

Autor 10 listopada 2025Brak komentarzy

Przypomnijmy, że w nocy z soboty na niedzielę w Szczecinku doszło do dramatycznych wydarzeń. Tuż przy wjeździe do miejscowego szpitala miała miejsce brutalna bójka, w której śmiertelnie ranny został 23-letni mężczyzna. Pomimo szybkiej reakcji ratowników medycznych, młody człowiek zmarł w szpitalu. Policja prowadzi intensywne śledztwo i zatrzymała kolejne osoby w związku z tym zdarzeniem.

Jak przekazał lokalny portal iszczecinek.pl, do tragedii doszło około północy. Informacje o incydencie potwierdziła aspirant sztabowa Anna Matys, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Szczecinku.

– W wyniku zdarzenia trzy osoby trafiły do szpitala. Jedna z nich, w wyniku doznanych ran ciętych, zmarła w szpitalu. Pozostałe osoby opuściły szpital. Trwają intensywne działania szczecineckich policjantów mające na celu wyjaśnienie okoliczności tego zdarzenia, jak również jego uczestników – poinformowała funkcjonariuszka.

23-latek nie żyje. Policja przesłuchuje podejrzanych

Z ustaleń lokalnych dziennikarzy wynika, że dramat rozegrał się przy wjeździe na teren szpitala w Szczecinku. Na miejsce natychmiast skierowano patrole policji i karetki pogotowia. Według nieoficjalnych informacji, jeden z uczestników starcia miał zadać 23-latkowi śmiertelny cios nożem.

Policjanci znają już osoby mogące mieć związek z tym tragicznym zdarzeniem. — Na chwilę obecną trzy osoby, które były wczoraj zatrzymane, zostały zwolnione. Natomiast zatrzymanych zostało kolejnych siedem osób. W tej chwili będą wykonywane z ich udziałem czynności. Dwie osoby są poszukiwane — powiedziała prokurator Ewa Dziadczyk z Prokuratury Okręgowej w Koszalinie.

Śledczy nie ujawniają na razie szczegółów dotyczących motywów i przebiegu bójki, jednak jak informują, działania wciąż trwają, a kolejne osoby mogą usłyszeć zarzuty.

Czytaj też:
Bójki, pożar i chaos w więzieniu. Protest strażników przerodził się w bunt
Czytaj też:
Zamieszki na Stadionie Narodowym. Tusk: 63 osoby mają postępowanie o opuszczenie kraju