13 listopada Szymon Hołownia zrezygnuje z funkcji marszałka Sejmu, przekazując stanowisko Włodzimierzowi Czarzastemu zgodnie z ustaleniami koalicji. Choć w Sejmie pojawi się nowy marszałek, przez trzy miesiące państwo będzie wypłacać dodatkowe pieniądze również Hołowni. Wiadomo, jaka to kwota.
Szymon Hołownia oficjalnie zrezygnuje z funkcji marszałka 13 listopada. Zgodnie z umową koalicyjną to stanowisko obejmie przewodniczący Lewicy Włodzimierz Czarzasty. W piątek (7 listopada) podczas trzeciego dnia 44. posiedzenia Sejmu Szymon Hołownia pożegnał się z klubami parlamentarnymi.
Hołownia wkrótce przestanie być marszałkiem Sejmu
Hołownia podziękował wówczas posłom za dwa lata, gdy pełnił funkcję marszałka. – Ponieważ nie wiem, czy to nie mój ostatni raz, to pozwolę sobie powiedzieć wam trzy krótkie słowa po tych dwóch latach. Po pierwsze, dziękuję wam za wszystko, za każde spotkanie, za każde dobre, za każde też złe słowo. Dziękuję wam za te dwa lata. Praca w charakterze marszałka z wami była dla mnie naprawdę zaszczytem i mówię to z całego serca – mówił.
W dalszej części wystosował przeprosiny. – Chcę was przeprosić za wszystko, co było nie tak, za może za dużo sucharów czasami, za jakieś nieuprzejmości czy nerwy. Chcę was też prosić, żebyście zatrzymali ten czas w dobrej pamięci – powiedział.
Poprosił również, aby politycy „trzymali za niego kciuki”, niezależnie od tego, gdzie spotkają się ponownie. Największe rozbawienie na sali wzbudził żart Hołowni nawiązujący do jego wystąpienia z 2020 roku, kiedy podczas internetowego spotkania wzruszył się nad Konstytucją RP. – Konstytucji nie mam przy sobie, bo bym się rozbeczał – padło.
Dodatkowe pieniądze dla Hołowni
Co jednak z wynagrodzeniem dla Hołowni? Jak ustalił „Fakt”, przez trzy miesiące po tej zmianie podatnicy będą finansować wynagrodzenie dwóch marszałków. Zgodnie z przepisami ustawy o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, byłemu marszałkowi przysługuje dotychczasowa pensja maksymalnie przez trzy miesiące po zakończeniu pełnienia funkcji.
Ponieważ Hołownia pozostanie posłem, otrzyma tzw. dodatek wyrównawczy do swojego uposażenia poselskiego. Według wyliczeń „Faktu”, obecne wynagrodzenie marszałka Sejmu wynosi około 21 513 zł brutto, a uposażenie poselskie 13 467,92 zł brutto. Oznacza to, że przez trzy miesiące po rezygnacji Hołownia będzie dostawał dodatkowo ok. 8045 zł brutto miesięcznie.
Jak pisaliśmy w naTemat.pl pod koniec września Szymon Hołownia poinformował, że wziął udział w publicznym naborze na stanowisko Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców. W mediach pojawiają się także spekulacje dotyczące innych scenariuszy, m.in. funkcji ambasadora Polski w USA lub w Watykanie.