Tragicznie zakończyły się poszukiwania 31-letniego Igora Holewińskiego, polskiego turysty zaginionego na Maderze. Mężczyzna został odnaleziony martwy, a lokalne służby podały wstępne ustalenia dotyczące okoliczności jego śmierci.
Zakończyły się trwające od tygodnia poszukiwania 31-letniego turysty z Polski, Igora Holewińskiego, który zaginął na Maderze. Mężczyzna został odnaleziony martwy – poinformował lokalny dziennik Diario.
Wstępne ustalenia dotyczące okoliczności śmierci Polaka
Ciało odnaleziono w trudno dostępnym rejonie Ribeira Grande, w okolicy miejscowości Faias w gminie Santana. Odkrycia dokonał maderski przewodnik górski, który od kilku dni uczestniczył w akcji poszukiwawczej, wspólnie z prywatną ekipą ratunkową wynajętą przez rodzinę i przyjaciół zaginionego. Na miejsce natychmiast skierowano lokalne służby.
Według wstępnych ustaleń śledzych mężczyzna najpewniej spadł ze stromego zbocza, więc mógł to być nieszczęśliwy wypadek.
W poszukiwaniach Polaka od początku uczestniczyły liczne służby: w tym policyjny zespół poszukiwawczo-ratowniczy czy funkcjonariusze Gwardii Narodowej.
Przypomnijmy: ostatni raz 31-latek kontaktował się z bliskimi w ubiegłą niedzielę, informując, że wybiera się na wędrówkę w kierunku szczytu Pico Ruivo – najwyższego punktu wyspy. Mężczyzna był partnerem pisarki Marii Halber.