Skip to main content

Android doczekał się ważnych zmian, które pozwolą zadbać o większy ład i porządek użytkowników systemu. Mała rzecz, a cieszy – i zrobi ogromną różnicę dla wielu z nas!

Google wprowadza ogromną zmianę na Androidzie! Internetowy gigant upraszcza zarządzanie aplikacjami w obrębie ekosystemu. W Sklepie Play pojawia się przycisk „Odinstaluj” bezpośrednio na stronach poszczególnych aplikacji, który pozwala zdalnie usuwać programy z innych urządzeń jednym stuknięciem. Funkcja jest wdrażana wraz z aktualizacją Sklepu Play i wpisuje się w trend porządkowania wielourządzeniowych kont: od telefonów, przez tablety, na telewizorach i zegarkach kończąc.

Dotychczas, by usunąć aplikację z innego urządzenia, trzeba było przejść do sekcji „Zarządzaj aplikacjami i urządzeniem”, wybrać sprzęt, odfiltrować listę i dopiero wtedy potwierdzić usuwanie. Nowy przycisk pojawia się bezpośrednio na karcie aplikacji obok „Otwórz / Zainstaluj”, co skraca ścieżkę do dwóch kliknięć i eliminuje zbędne przekliki. To znaczące ułatwienie dla osób z wieloma urządzeniami na jednym koncie oraz osób testujących dziesiątki aplikacji.

Zdalne instalacje i odinstalowania w Sklepie Play wykorzystują system powiadomień push: wysyłasz żądanie z telefonu, a docelowe urządzenie realizuje operację, gdy tylko połączy się z siecią. Dzięki temu nie musisz mieć przy sobie tabletu czy TV: wystarczy otworzyć kartę aplikacji i stuknąć „Odinstaluj”, wskazując odpowiednie urządzenie z listy. Mechanizm działa w tle i nie wymaga dodatkowych uprawnień ponad standardowe logowanie do konta Google na każdym z urządzeń.

Zgodnie z listą zmian przedstawioną w ostatnich informacjach o wersjach usług systemowych, funkcja trafia do użytkowników wraz z najnowszą aktualizacją Sklepu Play, a część urządzeń zobaczy ją już od wersji v48.8. Wdrożenie jak zawsze odbywa się stopniowo, po stronie serwera. Testy funkcji były zaobserwowane w kodzie Sklepu Play już wcześniej, co zapowiadało, że szersze wdrożenie jest tuż za rogiem.

Czytaj dalej poniżej

Nowość, z której wielu chętnie skorzysta. Będzie wygodniej niż kiedykolwiek

Nowy skrót rozwiązuje realny ból użytkowników: szybkie „odgracanie” urządzeń z aplikacji, z których nie korzystamy od dawna i są zbędne. Ale jednocześnie nie mamy sprzętu, na którym są zainstalowane pod ręką. I to bez żmudnego przekopywania się przez kolejne opcje: łatwo i przyjemnie. W epoce wielu ekranów i synchronizacji systemu, porządek w ekosystemie to oszczędność czasu, danych i baterii. Mniej zbędnych procesów działających w tle, większy porządek, mniejszy ryzyko potencjalnych luk i ataków. Same plusy, zero minusów. A jak wiadomo: robienie porządków nie jest ulubioną aktywnością większości użytkowników. Dlatego też uproszczenie tego procesu do granic wydaje się strzałem w dziesiątkę. Pozostaje mieć nadzieję, że sprawnie trafi ona do wszystkich użytkowników. Bo to jedna z tych niepozornych nowości, które zrobią ogromną różnicę!