
Zbigniew Ziobro oraz jego adwokat Bartosz Lewandowski mieli zaproponować śledczym dwa sposoby na przesłuchanie polityka.
– Zaproponowaliśmy, żeby został przesłuchany w drodze pomocy urzędu konsularnego, albo w drodze pomocy międzynarodowej, czyli przeprowadzenia takich czynności na odległość – powiedział mecenas w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.
Wkrótce więcej informacji