
Globalna fala resetów z powodu liczby
Pierwsze zgłoszenia o nietypowej akcji moderacyjnej pojawiły się 8 listopada 2025 roku, ale liczba objętych akcją rosła z każdą godziną. W sieci krążą szacunki, że fala resetów mogła objąć nawet miliony kont, co czyni ją jedną z największych i najbardziej kontrowersyjnych fal resetów w historii Robloxa.
Nowa polityka platformy Roblox objęła każdą nazwę użytkownika zawierającą w nazwie liczbę „69”, niezależnie od tego, czy miała ona charakter żartobliwy, czy całkowicie neutralny (np. związany z datą urodzin). Moderatorzy wprowadzenie zmian tłumaczyli chęcią ograniczenia wulgarnych i seksualnych odniesień w identyfikatorach graczy.
Użytkownicy nie zostali całkowicie zablokowani – utracili jedynie dotychczasowe nazwy, które zostały zastąpione tymczasowymi. Każdy z nich może bezpłatnie ustawić nowy nick – normalnie taka procedura jest płatna, wycenioną ją na tysiąc Robuxów (wewnętrzna waluta), które aktualnie warte są 59,99 zł.
Fala pozwów i oskarżeń
Fala „banów pseudonimów” wywołała burzliwą dyskusję wśród graczy. Wielu z nich uznało działanie Roblox za zbyt agresywne, wprowadzone właściwie bez żadnego ostrzeżenia, jednocześnie zaniedbując poważniejsze problemy związane z bezpieczeństwem użytkowników, w szczególności tych najmłodszych.
Chodzi m.in. o konflikt między platformą, a twórcą internetowym o pseudonimie Schlep, który publikował materiały ujawniające nieodpowiednie zachowania niektórych użytkowników. W zamian za to Roblox zablokował jego konto i wysłał mu oficjalne wezwanie o zaprzestanie tego rodzaju działalności, co tylko zaostrzyło spór. Schlep poinformował niedawno, że otrzymał od platformy propozycję powrotu do gry, ale ją odrzucił.
Roblox skontaktował się ze mną w ramach zagrania wizerunkowego. Jeśli naprawdę zależy im na szczerym dialogu, muszą najpierw działać w dobrej wierze i uznać krzywdę ofiar swojej platformy
Tymczasem Dave Baszucki, prezes Roblox Corporation stwierdził wcześniej, że jeśli rodzice obawiają się o bezpieczeństwo swoich dzieci w Roblox, powinni sami zdecydować, czy pozwolą im korzystać z platformy.
Jeśli nie jesteś pewien, czy Roblox jest bezpieczny dla twojego dziecka, nie pozwól mu grać. To może wydawać się nieco paradoksalne, ale zawsze ufałbym rodzicom w podejmowaniu własnych decyzji
Kilka miesięcy później do pozwu dołączył Ken Paxton, prokurator generalny Teksasu, który zarzucił Roblox Corpration rażące lekceważenie przepisów dotyczących bezpieczeństwa oraz wprowadzanie rodziców w błąd, co do zagrożeń, jakie stwarza ich platforma online.
Pozywam Roblox za przedkładanie zysków i „pikselowych pedofilów” ponad bezpieczeństwo dzieci w Teksasie. Nie możemy pozwolić, by platformy takie jak Roblox wciąż funkcjonowały jako cyfrowe place zabaw dla drapieżców, gdzie dobro naszych dzieci jest poświęcane w imię korporacyjnej chciwości
W oświadczeniu dla redakcji „BBC” przedstawiciele Roblox wyrazili „rozczarowanie” faktem, że pozew przeciwko firmie oparto na „przeinaczonych i przesadzonych twierdzeniach”. Rzecznik koncernu podkreślił, że Roblox podziela troskę prokuratora Paxtona o bezpieczeństwo dzieci w internecie i w ostatnim czasie wdrożył szereg działań mających na celu eliminowanie niepożądanych użytkowników oraz zwiększenie ochrony społeczności platformy.
Odwrócenie uwagi od realnego problemu?
Decyzja o automatycznym usunięciu z Robloxa wszystkich nicków z numerem „69” w nazwie stała się jednym z najbardziej spektakularnych przykładów masowej moderacji w historii gier online. Część użytkowników przyznaje, że rozumie chęć eliminowania wulgaryzmów z wirtualnej przestrzeni, inni całkowicie odwrotnie – widzą w tym niepotrzebną nadgorliwość. Pomimo tego, ze pomysłodawcy akcji deklarują, że działają w trosce o bezpieczeństwo, część społeczności ubolewa na tym, ze równie stanowczo firma nie reaguje tam, gdzie naprawdę mogłaby się realnie przyczynić do ochrony najmłodszych.