
Polska zremisowała z Holandią 1:1 (1:0) w meczu grupy G eliminacji piłkarskich mistrzostw świata, który został rozegrany na PGE Narodowym w Warszawie. Bramki zdobyli Jakub Kamiński i Memphis Depay. „Polacy, dziękujemy za ten mecz i emocje!” – napisał po meczu prezydent Karol Nawrocki.
Polacy przeprowadzili skuteczny kontratak w 42. min meczu z Holandią. Robert Lewandowski posłał prostopadłe podanie do Jakuba Kamińskiego, którzy strzelił trzeciego gola w 26. występie w reprezentacji. Piłkarz FC Koeln posłał piłkę między nogami holenderskiego bramkarza Barta Verbruggena.
Na początku drugiej połowy wyrównał Memphis Depay, który wykorzystał błąd bramkarza Kamila Grabary i zanotował 55. trafienie w reprezentacji Holandii.
Wcześniej w grupie G Finlandia przegrała w Helsinkach z Maltą 0:1. Finowie przeważali, ale dobrze dysponowany był bramkarz Henry Bonello. Niewykorzystane sytuacje zemściły się w 82. minucie, gdy Jake Grech zdobył bramkę, która zapewniła Maltańczykom pierwsze zwycięstwo w eliminacjach.
Porażka Finlandii oznacza, że Polacy są już pewni udziału w barażach i mają już tylko teoretyczne szanse na bezpośredni awans. Aby tego dokonać w poniedziałek muszą wysoko pokonać na wyjeździe Maltę i liczyć na to, że Holandia dozna dotkliwej porażki z Litwą. Wszystko wskazuje na to, że biało-czerwoni w marcu zagrają w barażach.
Polska – Holandia 1:1 (1:0).
Bramki: dla Polski – Jakub Kamiński (43); dla Holandii – Memphis Depay (47).
Żółte kartki: Polska – Piotr Zieliński, Jan Ziółkowski; Holandia – Jan Paul van Hecke.
Sędzia: Maurizio Mariani (Włochy). Widzów: 56 278.
Polacy, dziękujemy za ten mecz i emocje!
— napisał prezydent Nawrocki.