Skip to main content

We wtorek minister energii Serbii Dubravka Djedović Handanović poinformowała, że Rosjanie są gotowi przekazać kontrolę nad firmą stronie trzeciej i skontaktowali się w tej sprawie z amerykańskim Biurem Kontroli Aktywów Zagranicznych (OFAC).

Prezydent Serbii Aleksandar Vuczić zapowiedział w sobotę wniosek do Waszyngtonu o zwolnienie z sankcji, argumentując, że „rozpoczęto rozwiązywanie kwestii zarządzania” przedsiębiorstwem.


Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Jak długo będą zawieszone sankcje na NIS?

Kto posiada większość udziałów w koncernie NIS?

Jakie argumenty przedstawił prezydent Serbii w sprawie sankcji?

Ile podatków NIS wpłaca rocznie do budżetu państwa?

Stany Zjednoczone wpisały NIS na listę firm objętych sankcjami, aby — jak ogłoszono — zapobiec finansowaniu wojny w Ukrainie pieniędzmi pochodzącymi od rosyjskich koncernów energetycznych. Restrykcje weszły w życie, po kilkukrotnym odkładaniu, na początku października.

Koncern w większości w rosyjskich rękach

Od 2008 r. większościowymi udziałowcami w NIS są Gazprom i Gazprom Nieft, naftowa spółka córka Gazpromu, który jest właścicielem około 96 proc. jego akcji. Gazprom Nieft posiadał wówczas 50 proc. udziałów w NIS, Republika Serbii 29,87 proc., a Gazprom 6,15 proc. Pozostałe udziały należały do obywateli, obecnych i byłych pracowników oraz innych mniejszościowych akcjonariuszy.

Chociaż struktura własnościowa NIS była w ostatnim czasie kilkakrotnie zmieniana, koncern nadal pozostaje w większości w rękach rosyjskich firm. Gazprom wycofał się z NIS we wrześniu, a jego udziały przejęła inna zarządzana przez niego firma: spółka Intelligence z Petersburga — wynika z danych Giełdy Papierów Wartościowych w Belgradzie.

NIS jest jedyną firmą w Serbii zajmującą się poszukiwaniem, wydobyciem i przetwarzaniem ropy naftowej i gazu ziemnego. Jest też jedną z najbardziej rentownych firm w kraju, generującą przychody w wysokości 3,3 mld euro, co stanowi 4,5 proc. PKB Serbii, i zysk netto w wysokości 375 mln euro — wynika z danych z 2023 r. Firma corocznie wpłaca do budżetu państwa około 2 mld euro podatków i opłat.

NIS kontroluje obecnie 80 proc. krajowego rynku paliw i 50 proc. sprzedaży detalicznej poprzez sieć 334 stacji benzynowych działających pod szyldem NIS i Gazprom.