Skip to main content

Plotki o nowej grze w świecie Horizona trwają już tak długo, że aż się wydaje, jakby to trwało od zawsze. Nadszedł jednak dzień, kiedy kończy się domniemywanie, a zaczyna wyczekiwanie. Sony podało wszystko na tacy, oto nowa gra w uwielbianym świecie mechanicznych zwierząt.

Plotki o Horizon: Zero Down w wersji dla wielu graczy pojawiły się kilka lat temu, lecz ciekawsze jest to, że na początku 2025, „wiarygodne źródła” donosiły, że poza anulowanymi grami jako serwis w światach Days Gone i God of War, przerwano prace jeszcze na jednym tytułem… Tym który dzisiaj the Verge pokazało na kilka godzin przed oficjalną premierą zwiastunu z zapowiedzią.

Horizon Zero Down powraca! Ale… Jako MMORPG od twórców Lineage’a?!

Horizon: Steel Frontiers nie jest żartem, Sony naprawdę zleciło legendzie gatunku MMORPG, koreańskiemu NCsoftowi stworzenie gry dla wielu użytkowników w postapokaliptycznym świecie znanym z dwóch gier Horizon: Zero Down autorstwa Guarilla Games. To może być dobra wiadomość, lecz jednocześnie druzgocząca. W końcu chodzi o markę, która przede wszystkim jest uwielbiana przez graczy PlayStation 4/5. To właśnie na tej konsoli był to exclusive (pierwsza część wylądowała na PC w 2024) gromadzący miliony fanów. Cóż, Steel Frontiers może wielu wzburzyć, gdyż jest to gra tworzona z myślą o PC (przy użyciu platformy PURPLE NCsoftu) oraz – przede wszystkim – smartfonach.

Każdy, kto słyszał o NCSofcie, wie już jedno i nawet nie potrzebuje oglądania zwiastunu (a nawet dwóch) – gra wygląda przepięknie i zmusza do zastanowienia czy to na pewno jest na standardowe smartfony, czy może potrzeba czegoś potężniejszego jak Rog Ally, czy RedMagic 11? Zresztą, zachwyty widać i w komentarzach pod udostępnionymi wideo, które są przepełnione radością na tak widowiskowe wrażenia, ale i jest w nich coś jeszcze…

…zdziwienie i rozpacz, gdy dociera do komentujących, że ten tytuł trafi na smartfony.

Czytaj dalej poniżej

Czy jest nad czym rozpaczać?

Jest to co najmniej ciekawy ruch ze strony Sony. Wziąć popularną markę i przenieść na zupełnie inne medium z innym oczekiwaniami oraz przyzwyczajeniami. Co więcej, wszystko na oczach fanów, którzy zainwestowali duże pieniądze w ich platformę PlayStation 5/Slim/Pro. Złość w ogóle nie dziwi, bo w końcu od premiery 8 lat temu, na konsole Sony wylądowały zaledwie dwie części tej zachodniej wersji Monster Huntera.

NCsoft/Sony

Tym bardziej, że według zapewnień reżysera ze studia Guerilla Games, Steel Frontiers ma zapewnić te same epickie przygody z pokonywaniem wielkich przeciwników w spektakularnych walkach postapokaliptycznej Arizony i Nowego Meksyku. Podkreśla jednak też wartość smartfonów, mówiąc, że dzięki tej formie, każdy gracz, niezależnie od tego gdzie się znajduje, może wskoczyć do świata Horizona. I nad tą częścią warto się skupić, bo chociaż zawód jest zrozumiały, to może właśnie w tym można odnaleźć pocieszenie.

NCsoft/Sony

NCsoft robi MMORPG nie od wczoraj, zapewne całe mnóstwo millenialsów ma wspomnienia z godzin spędzonych z Lineage II z czasów szkolnych. Później Guild Wars, przepiękne zapowiedzi Aiona, a dzisiaj nawet wersja mobilna „linejdża”. Przez lata tworzyli i wciąż tworzą gry dla konkretnej grupy odbiorców, która oczekuje takich standardów jak giełda, gildie, raidy, eventy, crafting, różne joby, czat i wiele podobnych elementów, które jeżeli brzmią komuś obco… Dobra wiadomość! Horizon: Steel Frontiers tylko by sfrustrowało obietnicą zupełnie innej gry.

Naturalnie zwiastuny są skonstruwane w taki sposób, aby do złudzenia przypominały pierwotne gry, lecz w samym pasku ataków (skilli) czy członków drużyny widać zapowiedź tego czym będzie ta gra. Ogromne walki przypominające Monster Huntera z dodatkowym składnikiem MMORPG, więc pewnie będą jakieś instancje, oczekiwanie na cooldowny oraz losowe nagrody.

NCsoft/Sony via the Verge

Czy to oznacza, że to będzie zła gra? Wcale! To będzie po prostu zupełnie ona forma od tego, co jest znane z konsol i najpewniej w ogóle by się też w tym świecie nie sprawdziło, o ile Sony nie byłoby gotowe poświęcić wiele zasobów, żeby utrzymywać różne warianty gry na tym samym poziomie, na różnych platformach. Final Fantasy XIV doskonale pokazuje, że jest możliwe stworzenie pełnokrwistego MMORPG na PlayStation 5, lecz robi to ogromnym kosztem.

Szczęśliwie, Horizon: Steel Frontiers będzie darmowym tytułem na telefony oraz PC, więc w gruncie rzeczy nie będzie przeszkód, aby nie dać grze szansy. Kto wie? Może będzie to początek wspaniałej przygody z tak zasłużonym gatunkiem gier jak MMORPG.