Skip to main content

Adrian Zandberg w tym tygodniu spotyka się z wyborcami na Dolnym Śląsku. W czwartek był w Lubinie i Legnicy, a w piątek m.in. w Jeleniej Górze i Lądku-Zdroju. W trakcie przedpołudniowego spotkania z wyborcami na jeleniogórskim rynku mówił m.in. o tym, że jego zdaniem rząd przygotowuje się na prywatyzację ochrony zdrowia poprzez jej zagłodzenie. Według niego w tegorocznym budżecie na potrzeby ochrony zdrowia przeznaczono o 20 mld zł za mało, by system ten mógł funkcjonować.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Adrian Zandberg rzucił wulgaryzmem na spotkaniu z wyborcami. „Musieliśmy wypikać”

Polityk partii Razem mówił też m.in., gdzie widzi siebie na politycznej scenie. — Widzę swoją rolę i swój obowiązek w tym, żeby ci wszyscy ludzie, którzy mają już dosyć tej pustej politycznej „na**********i” pomiędzy Platformą i PiS-em mieli po co iść na te wybory — powiedział Zandberg.

Krótki fragment z tego spotkania opublikował na portalu X profil programu „Szkło kontaktowe” stacji TVN24. „Tym razem musieliśmy wypikać Adriana Zandberga, który rzucił konkretnym słowem” — opisali administratorzy tego konta.

Uśrednione wyniki ostatnich pięciu sondaży prezydenckich, przeprowadzonych przez różne ośrodki badawcze wskazują, że Adrian Zandberg może liczyć na ok. 2 proc. głosów.

Tegoroczne wybory prezydenckie odbędą się 18 maja. Ewentualna druga tura zostanie przeprowadzona 1 czerwca.