O zarzutach przedstawionych byłemu dyrektorowi Departamentu Konsularnego MSZMarcinowi J. oraz b. zastępcy dyrektora tego departamentu Beacie B. poinformował w czwartek w komunikacie rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak.
– Prokurator zarzucił podejrzanym, że w okresie od 7 lutego 2022 r. do 4 maja 2023 r. w Warszawie przekroczyli swoje uprawnienia poprzez wywieranie w sposób niezgodny z prawem nacisków na czynności w sprawach wizowych wykonywane przez konsulów oraz podejmowanie nieuzasadnionych interwencji dotyczących przyspieszenia procedur wizowych w zakresie cudzoziemców – podał Nowak.
Afera wizowa. „Zagrożenie nielegalną migracją”
Ponadto śledczy zarzucili urzędnikom spowodowanie zagrożenia nielegalną migracją, naruszenie obowiązujących w MSZ procedur związanych z rejestracją i obiegiem dokumentów oraz działanie na szkodę interesu publicznego, polegającego na prawidłowym funkcjonowaniu organów państwa.
Jak przekazano w komunikacie, podejrzani nie przyznali się do popełnienia zarzucanych przestępstw; Marcin J. złożył obszerne wyjaśnienia, natomiast Beata B. odmówiła składania wyjaśnień.
Zobacz również:
Prok. Nowak poinformował, że prokurator zastosował wobec Marcina J. oraz Beaty B. po 40 tys. zł poręczenia majątkowego, a także zakazał kontaktowania się z osobami wskazanymi w postanowieniu.
Śledztwo ws. afery wizowej. Zeznania kilkudziesięciu świadków
Wielowątkowe śledztwo w sprawie tzw. afery wizowej prokuratura wszczęła 7 marca 2023 r. na podstawie materiałów nadesłanych z CBA – przypomniano w komunikacie.
Postępowanie dotyczy m.in. pośredniczenia w uzyskaniu wiz uprawniających do przyjazdu na terytorium Polski oraz powoływania się na wpływy w MSZ i polskich placówkach dyplomatycznych, przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez osoby zatrudnione w MSZ w związku z działalnością podejrzanego Edgara K., przebiegu prac legislacyjnych nad zmianą ustawy o cudzoziemcach, a następnie prowadzonych na podstawie tej ustawy prac dotyczących wydania lub projektowania rozporządzeń wykonawczych.
– W oparciu o dotychczas zgromadzony materiał dowodowy, w tym zeznania kilkudziesięciu świadków, obszerną dokumentację i dane z elektronicznych nośników, zarzuty popełnienia łącznie 27 przestępstw przedstawiono 11 osobom – poinformował prok. Nowak.
Podejrzani ws. afery wizowej. Zarzuty wobec Edgara K.
Wśród podejrzanych, których wymienił prokurator, jest troje funkcjonariuszy publicznych z MSZ: Marcin J., Beata B. i Piotr W. (Wawrzyk – przyp. red.).
Zarzuty usłyszało – jak podano – także osiem kolejnych osób, które powoływały się na wpływy w MSZ (w tym Edgar K.) lub przekazywały korzyści majątkowe w zamian za pośrednictwo w uzyskiwaniu wiz dla cudzoziemców.
Zobacz również:
W komunikacie przypomniano, że Edgarowi K. śledczy zarzucają, że powoływał się na swoje wpływy w MSZ i podejmował się pośrednictwa w załatwieniu spraw, polegających przede wszystkim na przyspieszeniu wydawania wiz.
Według ustaleń, K. wykorzystywał swoje faktyczne znajomości z wiceministrem MSZPiotrem Wawrzykiem i rzeczywiście wpływał na przebieg postępowań wizowych prowadzonych w placówkach konsularnych.
Z kolei Piotrowi Wawrzykowi prokuratura zarzuca przekroczenie uprawnień poprzez podejmowanie nieuzasadnionych interwencji dotyczących przyspieszenia procedur wizowych oraz naruszenie obowiązujących procedur związanych z rejestracją i obiegiem dokumentów.
– W lutym 2025 r. do śledztwa dołączono materiały z czterech zawiadomień sejmowej komisji śledczej ds. tzw. afery wizowej oraz trzech zawiadomień NIK, których zakres częściowo pokrywa się z dotychczasowym przedmiotem śledztwa, a częściowo dotyczy nowych wątków. Po dołączeniu powyższych zawiadomień śledztwo obejmie także okoliczności ubiegania się o kilka tysięcy kolejnych wiz – podał Nowak.
Afera wizowa – o co chodzi w tej sprawie?
Tzw. afera wizowa wybuchła latem 2023 r. W sierpniu 2023 r. Piotr Wawrzyk, który odpowiadał wówczas za sprawy konsularne, w tym za system wydawania wiz, został odwołany z funkcji sekretarza stanu w MSZ.
Zobacz również:
Jako powód podano „brak satysfakcjonującej współpracy”. Kilka dni później ówczesny premier Mateusz Morawiecki przyznał, że dymisja Wawrzyka związana jest z działaniami CBA.
W kolejnych dniach media zaczęły ujawniać nieprawidłowości przy wydawaniu wiz. Opisano m.in. sprawę imigrantów udających ekipy filmowe z Bollywood, którzy za pieniądze mieli otrzymać polskie wizy. Pojawiły się też wówczas informacje o tym, że w kwietniu 2023 r. został zatrzymany współpracownik Wawrzyka, Edgar K. Prokuratura ustaliła, że K. otrzymał łapówki za wizy od 607 osób.
W styczniu 2024 r. Wawrzyk został zatrzymany przez funkcjonariuszy lubelskiej delegatury CBA w śledztwie dotyczącym płatnej protekcji w związku z przyspieszaniem procedur wizowych.
Powołana w grudniu 2023 r. sejmowa komisja śledcza bada nadużycia, zaniedbania i zaniechania w zakresie legalizacji pobytu cudzoziemców w Polsce w okresie od 12 listopada 2019 r. do 20 listopada 2023 r. Przesłuchała ponad 30 świadków, w tym byłego szefa MSZ Zbigniewa Raua, b. premiera Mateusza Morawieckiego i b. wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego