
W pasie od Pomorza Wschodniego, przez Ziemię Lubuską, zachodnią Wielkopolskę i Dolny Śląsk temperatury będą wahać się między 25–29 °C. Na Podhalu zakręcą się wokół 31 °C, a w sercu kraju – około 35 °C. Nad morzem będzie względnie chłodno – 21–23 °C.
IMGW: obowiązujące alerty
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał na dziś (3 lipca) ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed upałami dla większości kraju. Według danych IMGW temperatury maksymalne w czwartek wyniosą do 36 °C w najbardziej zagrożonych miejscach.
Alerty drugiego stopnia obejmują pas północno-wschodni, centralny i południowo-zachodni, w tym części województw: lubuskiego, dolnośląskiego, opolskiego, śląskiego, łódzkiego, mazowieckiego, wielkopolskiego, podlaskiego, warmińsko-mazurskiego i kujawsko-pomorskiego. Alerty pierwszego stopnia dotyczą pozostałych regionów, w tym zachodniopomorskiego, podkarpackiego, małopolskiego, lubelskiego i świętokrzyskiego. Obowiązują one do godzin wieczornych, od 17:00 do 21:00 – w zależności od regionu.
Pogoda uderza w samopoczucie i zdrowie
Meteorolodzy przypominają, że gorąco nie tylko daje się we znaki ciału, ale też negatywnie wpływa na psychikę. „Pogoda nie wpłynie dziś zbyt dobrze na nasze samopoczucie. Co więcej, na wschodzie, południu i w centrum nadal będziemy odczuwać nieznośny gorąc” – mówią synoptycy.
Osoby najmłodsze, starsze i obciążone chorobami przewlekłymi muszą teraz szczególnie uważać. Gorące powietrze trudno przewietrzyć, nadmiar słońca potęguje odwodnienia, a sen bywa przerywany przez duszność i brak komfortu.
Niebo bez skazy, ale burza już nadciąga
Czwartek zaczął się od niemal bezchmurnego poranka z temperaturami około 20 °C. Jednak nad zachodnią granicą rozwija się coraz więcej chmur, a za Odrą już zanosi się na deszcz – to zwiastun nadciągającego frontu. Wiatr będzie początkowo południowo-zachodni. Na wybrzeżu osiągnie prędkość do 65 km/h, by w ciągu dnia skręcić na północno-zachodni.
Wieczorem pogoda zacznie się zmieniać – front atmosferyczny z zachodu przyniesie burze, przelotne opady i „gwałtowną zmianę pogody”. W rejonie od Opolszczyzny przez Roztocze po Podkarpacie możliwe są ulewne deszcze do 25 mm oraz silne porywy wiatru. Zwłaszcza tam noc będzie bardziej dynamiczna.
Temperatura minimalna podczas nocy w większości kraju spadnie do 10–14 °C. Na południowym wschodzie i Śląsku wyniesie około 15–16 °C.
Czytaj też:
Ostrzeżenie dla polskich turystów w Chorwacji. Unikaj przejazdu przez to miastoCzytaj też:
Bilety do Włoch od 89 zł. W tym terminie unikniesz ekstremalnych upałów