Premier Donald Tusk poinformował w serwisie X, że we wtorek (17 listopada) odbędzie się nadzwyczajne posiedzenie rządowego Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego. Udział w spotkaniu wezmą dowódcy wojskowi, szefowie służb i przedstawiciele prezydenta Karola Nawrockiego.
Akty dywersji na torach
Szef rządu zwołał posiedzenie z powodu incydentów, do których doszło w ostatnich godzinach. W niedzielę rano maszynista pociągu zgłosił nieprawidłowości w infrastrukturze kolejowej w rejonie Życzyna w pow. garwolińskim, w pobliżu stacji PKP Mika. Mazowiecka policja podała, że wstępne oględziny torowiska wykazały uszkodzenie jego fragmentu, które spowodowało zatrzymanie pociągu.
Również w niedzielę, po godzinie 21:00, skład osobowy relacji Świnoujście-Rzeszów, którym podróżowało niemal 500 osób, nagle zatrzymał się w okolicach Puław. Nikt nie ucierpiał, doszło do wybicia szyb w jednym z wagonów.
Premier Tusk był na miejscu zdarzenia w poniedziałek rano. „Wysadzenie toru kolejowego na trasie Warszawa-Lublin to bezprecedensowy akt dywersji wymierzony w bezpieczeństwo państwa polskiego i jego obywateli. Trwa śledztwo. Tak jak w poprzednich tego typu przypadkach, dopadniemy sprawców, niezależnie od tego, kto jest ich mocodawcą” – zapewnił premier.
Szef MSWiA Marcin Kierwiński poinformował o zabezpieczeniu dowodów pozwalających na identyfikację sprawców aktu dywersji na torach. – Ponad wszelką wątpliwość w tej sprawie możemy powiedzieć, że doszło do odpalenia ładunku wybuchowego, który uszkodził tory kolejowe – powiedział minister, odwołując się do incydentu w miejscowości Mika.
Pierwsze zgłoszenie wpłynęło do policji w sobotę po godz. 22. – Słyszany był huk w bliżej nieokreślonym terenie. Patrol nie zidentyfikował żadnego uszczerbku w infrastrukturze – mówił Kierwiński.
Dodał, że w niedzielę ok. godz. 21.30 potwierdzono dwa kolejne zdarzenia. Jednym z nich, jak mówił, było uszkodzenie na tej samej linii kolejowej trakcji energetycznej na długości ok. 60 metrów. Z kolei kilkaset metrów dalej znaleziono metalową obejmę, która zainstalowana była na torach kolejowych. – Obejma została przecięta przez przejeżdżające pociągi. Trwają analizy tej obejmy, analizy tego drugiego miejsca – wyjaśnił.
Koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak powiedział, że „od samego początku funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego uczestniczyli w czynnościach, oględzinach, bo prawdopodobieństwo, że dzieje się to na zlecenie obcych służb, jest bardzo wysokie”.
Został powołany specjalny zespół prokuratorów (…), wszczęto już postępowanie przygotowawcze, na tym etapie niejawne – poinformował minister sprawiedliwości Waldemar Żurek.
– Obecnie przygotowujemy się do naprawy torów koło Puław i Dęblina. (…) Linia kolejowa jest przejezdna – przekazał z kolei minister infrastruktury Dariusz Klimczak. – Nasze służby nie dadzą się wystraszyć – podkreślił.
Wkrótce więcej informacji.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
