Skip to main content

Pokonać Allegro próbował już dawno eBay czy niedawno Shopee, próbuje nadal Amazon z ogromnym zapleczem logistycznym, a teraz do tego wyścigu dołącza TV Republika od 1 grudnia – z nową platformą sprzedażową pod nazwą… Goryla.pl.

Jak to mawiają — mierz siły na zamiary, niestety twórcy tego pomysłu nie do końca znają to powiedzenie i już na start opierają swój potencjał na błędnych założeniach.

W wypowiedzi dla portalu Wirtualnemedia.pl Jarosław Olechowski — szef wydawców Republiki i udziałowiec Goryla.pl, możemy przeczytać, iż:

Telewizja Republika ma 10 milionów stałych widzów co miesiąc, to tyle samo, ilu użytkowników ma Allegro, a skoro na rynku panuje zmowa domów mediowych, brokerów i agencji reklamowych, to postanowiliśmy sami wykorzystać tę sytuację i stworzyć zdrową rynkową sytuację, bez oglądania się na pośredników.

No to spójrzmy na te „10 mln użytkowników Allegro”. Według październikowego Mediapanelu Allegro miało 18,97 mln użytkowników. Wprawdzie Temu ma ich prawie milion więcej, ale popularność tego typu platform mierzy się liczbą aktywnych użytkowników — czytaj kupujących. Temu oczywiście nie zdradza tej liczby, z kolei Allegro owszem jest ich – 15,2 mln.

Czytaj dalej poniżej

Źródło: Gemius.pl.

Inny miarodajny miernik to ATS, czyli średni czas, jaki ci użytkownicy spędzają na danej platformie. Na Allegro prawie 2 godziny, na Temu prawie godzinę.

No ale spójrzmy tu na niższe progi — Erli, czyli platformę sprzedażową, która wystartowała w Polsce w 2021 roku, bez jakichś ambicji pokonania Allegro, bez dużych nakładów marketingowych (prócz kampanii reklamowej na start), po prostu i w zaciszu rosną w siłę — na dziś 7,7 mln użytkowników. Nie wiemy, ilu jest z nich aktywnych, ale AMR jest zdecydowanie za niski, jak na tego typu platformę. To tylko pokazuje, jak trudny to jest biznes.

Twórcy Goryla.pl zakładają, że w promocji ich platformy pomogą reklamy w TV Republika, która jak twierdzą ma 10 mln widzów. Jak tutaj mierzy się oglądalność? W telewizji podstawowym miernikiem jest AMR, czyli średnia oglądalność minutowa.

Ok, w ogólnej grupie wiekowej jest nieźle – 335 288, ale jak spojrzymy na grupę wiekową, nazwijmy ją kupującą online, średnia oglądalność spada do 98 886.

Źródło: Wirtualnemedia.pl

Tak więc zdecydowana większość widzów TV Republika to osoby w wieku 60+ (niemal trzy na cztery osoby), które raczej nie spędzają średnio 2h na Allegro, w ogóle w internecie.

Spójrzmy jeszcze na obietnice na stronie startowej Goryla.pl. Kupującym obiecują specjalne rabaty i bonusy powitalne na gorący okres przedświąteczny, a dla sprzedawców… zasięgi, widoczność, wiarygodność oraz promocje i akcje partnerskie. Dobrze, że nie obiecują braku prowizji.

Bo oczywiście i bez wątpienia Goryla.pl w swoich założeniach ma być dla TV Republika kolejnym źródłem finansowania, tylko co może oznaczać ten opis: Goryla to profesjonalny system handlowy, który bezpośrednio łączy sprzedawców z klientami – bez pośredników i zbędnych kosztów?

Jak dla mnie to definicja targowiska z warzywami, tak działa pchli targ ze starociami, a nie e-commerce. Produkty kupione w internecie, ktoś musi dostarczyć, a Polacy są przyzwyczajeni do szybkich i darmowych dostaw.

Prowizje na Allegro sięgają już 17%, sprzedawcy narzekają, ale płacą, bo to obietnica 15 mln kupujących. Goryla.pl, żadnej z obietnic gwarantujących choćby śladową obecność w polskim e-commerce nie jest w stanie spełnić.

Mieni mi się to raczej jako kolejny pomysł z kategorii Albicla (dziś nie umiałem w Google poprawnie wpisać tej nazwy). Właśnie, jeszcze ta Goryla — to musiała być krótka burza mózgów. Świetny pomysł na nazwę dla swojej grupy docelowej.