Trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,3 nawiedziło w piątek Bangkok, stolicę Tajlandii, którą zamieszkuje ok. 17 mln ludzi – podała agencja AP.
Niemieckie centrum badań geologicznych GFZ poinformowało, że epicentrum znajdowało się w sąsiedniej Birmie. Do tej pory nie ma doniesień o szkodach i ofiarach.
Trzęsienie ziemi w Tajlandii. Ewakuowano ambasadę RP
W Bangkoku to silne trzęsienie ziemi spowodowało kołysanie się budynków. Z wielu z nich ewakuowano mieszkańców.
Ludzie w panice wybiegali z wieżowców i hoteli. Trzęsienie było na tyle silne, że podczas wstrząsów woda wylewała się z basenów znajdujących się na dachach drapaczy chmur. Nie ma informacji o szkodach lub ofiarach.
Według GFZ odnotowane trzęsienie ziemi było płytkie, zaledwie o głębokości 10 km.
Epicentrum trzęsienia ziemi o magnitudzie 7,7 znajdowało się w środkowej Birmie, ok. 50 km na wschód od miasta Monywa. Do wstrząsu doszło około godz. 14.20 czasu lokalnego. Do tej pory nie ma doniesień o poważniejszych skutkach wstrząsów w Birmie.
Więcej informacji wkrótce.