W poniedziałek rzeczniczka prasowa Prokuratora Generalnego Adama Bodnara – prok. Anna Adamiak – powiadomiła, że w Departamencie Postępowania Przygotowawczego Prokuratury Krajowej powstał zespół, którego zadaniem będzie koordynowanie postępowań prokuratur ws. nieprawidłowości związanych z wyborami prezydenckimi.
Prezydent reaguje na ruch Bodnara. „Coś niedobrego dzieje się z intelektem”
– Mnie się wydaje, że coś się dzieje niedobrego z intelektem, z głową ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, który z jednej strony twierdzi, że nie uznaje Izby Kontroli SN, a z drugiej strony wysyła do niej prokuratorów – powiedział podczas konferencji prasowej Andrzej Duda.
– Z trzeciej strony dzięki tej izbie istnieje jako minister, bo gdyby ta izba nie zatwierdziła wyniku wyborów, w wyniku których powstała ta koalicja, to nigdy ministrem by nie był. Powinien się chyba trochę nad sobą zastanowić, dlatego, że jak dalej tak będzie robił, to w końcu poniesie za to odpowiednią odpowiedzialność – nie tylko przed Bogiem i historią – dodał prezydnet.
Przypomnijmy: prok. Adamiak uzasadniła na briefingu prasowym, że powstanie zespołu jest następstwem otrzymania przez Adama Bodnara dwóch opinii sporządzonych przez dwóch biegłych.
– To są dwie opinie niezależnych biegłych sporządzone niezależnie od siebie, w ramach których udzielono odpowiedzi na postawione przez prokuratora generalnego pytania. Te pytania mają zakres szeroki, obiektywny, nie odnoszą się tylko do jednego kandydata, tylko całościowo do procesu wyborczego, dlatego też mogą stanowić źródło dla działań podejmowanych przez prokuraturę – stwierdziła rzeczniczka PG.
Dodała, że w opinii przygotowanej przez dr. hab. Jacka Hamana są wskazane konkretne obwodowe komisje wyborcze, „w których zachodzi bardzo wysokie albo wysokie prawdopodobieństwo błędów”. Doprecyzowała, że zespół, składający się z trzech prokuratorów, dokona analizy szczególnie dwóch tabel sporządzonych przez Hamana. Te informacje – tłumaczyła – po selekcji zostaną przekazane do prokuratur regionalnych, a te z kolei przekażą je do właściwych prokuratur okręgowych.
Prok. Adamiak poinformowała, że obecnie prowadzonych jest 29 postępowań w sprawie ewentualnych nieprawidłowości w wyborach. Są też 53 postępowania sprawdzające.