Beata Klimek zaginęła ponad półtora miesiąca temu, a poszukiwania 47-latki nadal trwają. Teraz w sprawie głos zabrała jej siostrzenica, która wyraziła pewne obawy w związku ze zniknięciem ciotki.
Trwają poszukiwania Beaty Klimek. Rodzina 47-latki założyła zbiórkę na portalu Pomagam.pl. „Chciałabym się przedstawić jako siostrzenica Beaty, moja mama (siostra zaginionej) i mój tato opiekują się trójką jej dzieci” – napisała pani Olga.
Rodzina Beaty Klimek założyła zbiórkę i prosi o pomoc
Jak podkreśliła, jest to dla nich bardzo trudna sytuacja. „Nigdy nie spodziewałabym się, że taka tragedia przydarzy się naszej rodzinie, szczególnie tym dzieciaczkom” – czytamy.
Dzieci tęsknią za matką. „Cała trójka strasznie tęskni za mamą, malują dla niej obrazki i obecnie ich największym marzeniem jest to, aby ukochana mama do niech wróciła. U wujka i cioci – moich rodziców, mają już zrobione swoje pokoje, chodzą do szkoły, spędzamy z nimi bardzo dużo czasu na zabawach, aby jak najmniej myślały o przykrej sytuacji. Niestety nie zawsze nam się to udaje, wieczory są najgorsze, dzieci płaczą za mamą…” – podkreśliła.
Jak zadeklarowała, gwarantuje, że zrobi wszystko, aby dowieść, co stało się z Beatą. „Przyznam, że jest bardzo wiele niewyjaśnionych okoliczności dotyczących zaginięcia mojej cioci. Strasznie się tym niepokoję. Jeżeli ktokolwiek przyczynił się do zaginięcia, niech poniesie surową karę. Służby w dalszym ciągu prowadzą poszukiwania i od samego początku nie mamy nowych informacji. Mamy nadzieję, że uda nam się zmienić bieg sprawy, że zostanie wszczęte śledztwo” – przekazała.
Rodzina nie wyklucza, że zatrudni prywatnego detektywa
Jak dodała, rodzina jest w stałym kontakcie z adwokatem, zapewni on nam pomoc prawną. „Dobrym rozwiązaniem również jest zatrudnienie prywatnego detektywa. Niestety na wszystko potrzebne są ogromne nakłady finansowe. Doceniamy pomoc osób, które działają dla nas za charytatywnie, jednak nie wszystko jest darmowe” – wskazała pani Olga.
Pani Olga poinformowała też, że wszelkie środki zebrane poprzez zbiórkę zostaną w pełni świadomie rozdysponowane przez siostrę zaginionej, moją mamę, na pokrycie kosztów związanych z adwokatem w sprawie oraz ewentualnym wynajęciem detektywa.
Beata Klimek ma około 160 cm wzrostu i krępą budowę ciała, włosy przed ramiona, zafarbowane na kolor rudy i brązowe oczy. W dniu zaginięcia ubrana była w różową kurtkę, czarne spodnie oraz biało-niebieskie buty sportowe.
Wszelkie informacje dotyczące zaginionej oraz jej aktualnego miejsca pobytu, należy kierować do Komendy Powiatowej Policji w Łobzie nr tel. 47 78 25 511 lub zgłaszać pod numerem alarmowym 112.