Canon pozytywnie zaskoczył. Odświeżony aparat Canon R6 Mark III przynosi moc usprawnień względem poprzednika, a jednocześnie nie zwala z nóg wygórowaną ceną.
Canon oficjalnie odświeża swoją hybrydową bestię: aparat EOS R6 Mark III. Model przynosi szereg zmian. Doczekał się nowej matrycy 32,5 MP, nagrywania w rozdzielczości do 7K oraz szeregu udogodnień dla filmowców i fotografów. Ma to być bardziej przystępna cenowo alternatywa przy starszym bracie: R5 Mark II. Aparat trafi do sklepów w sam raz na sezon świąteczny: 20 listopada.
Kluczowe nowości. Czym chce nas zachwycić Canon R6 Mark III?
Serce aparatu stanowi pełnoklatkowy sensor 32,5 MP, który zastępuje 24 Mp z poprzedniej generacji. Przekłada się to na większą elastyczność w kadrowaniu bez dramatycznego wzrostu rozmiaru plików. Canon dorzuca zapis wideo do 7K (w tym tryby open‑gate), a także 4K do 120 kl./s, co ułatwia łączenie materiałów z różnych formatów i daje dużo więcej opcji w postprodukcji. Ulepszony został także autofocus, który pozwala rejestrować i priorytetyzować twarze, co przy zdjęciach seryjnych i dynamicznych scenach znacząco podnosi skuteczność śledzenia. Efekt: mniej zdjęć, które nadają się co najwyżej do kosza.
Funkcje profesjonalne wideo bez konieczności wydawania fortuny
Na pokładzie znalazły się dodatkowe profile gamma, w tym Canon Log 2, oraz konfigurowalne looki, które przyspieszają wywołanie spójnego stylu obrazu. Zmiany hardware’owe obejmują pełnowymiarowe HDMI typu A, lampkę tally widoczną z dystansu oraz podwójne gniazda kart: szybkie CFexpress Typu B i SD UHS‑II. Te zaś przekładają się na bezpieczeństwo zapisu i wyższy komfort pracy. To zestaw pod prawdziwe hybrydy: fotografujesz i od razu przechodzisz do wideo bez ograniczeń typowych dla niższych serii.
R6 Mark III celuje w twórców, którzy nie potrzebują ogromnych matryc – jak 45 MP znanych z R5 Mark II, ale jednocześnie chcą czegoś więcej niż 24 MP. Ponadto zależy im na bardziej zaawansowanych opcjach wideo, przy jednoczesnym poruszaniu się w rozsądnym budżecie. W porównaniu z Mark II wzrost rozdzielczości i skok wideo do 7K otwierają wiele nowych ścieżek, jak chociażby elastyczne kadrowanie pion / poziom czy wygodną pracę proxy dla szybkiego montażu. Przy zapowiedzianej dostępności jeszcze w listopadzie, to jedna z najciekawszych premier końcówki roku dla twórców i entuzjastów fotografii i wideo.
Ile kosztuje nowy aparat Canon R6 Mark III?
Canon w ostatnich latach wsławił się nie tylko wysokimi cenami, ale także najbardziej antykonsumenckim podejściem zamykając ekosystem swoich obiektywów. Ile więc przyjdzie nam zapłacić za R6 Mark III? Aparat sprzedawany będzie na start w trzech opcjach:
- Canon R6 Mark III (samo body): – 12999 zł;
- Canon R6 Mark III + 24-105 mm f/4-7.1 IS STM: 14999 zł;
- Canon R6 Mark III + RF 24-105 mm f/4L IS USM: 17999 zł.
Canon R6 Mark III trafi do sklepów już 20 listopada. W sam raz by rozpalić świąteczną gorączkę. Warto też mieć na oku nowy, budżetowy, obiektyw od Canona: 45mm f/1.2, o którym więcej pisaliśmy już rano.

