Na co wydawać swój Dust? Na jakie karty liczyć w otwieranych paczkach? Pierwsze dni nowej ekspansji Hearthstone Into The Emerald Dream pokazują, które karty mogą zostać z nami na dłużej.
Dzisiaj proponujemy listę kilku kart legendarnych, które w pierwszych dniach Into the Emerald Dream wydają się najsilniejszymi w aktualnej mecie. Warto mieć jednak na uwadze, że Dust to w Hearthstone rzecz bardzo cenna, w szczególności dla graczy free-to-play. Jeżeli macie w zapasie setki lub dziesiątki tysięcy Dustu i interesuje was jakiś konkretny deck, pozwólcie sobie na kilka craftów.
Jeżeli jednak oszczędzacie cenny pył i nie macie go aż tak dużo w zapasie, pamiętajcie, że jeszcze w tym tygodniu czekają nas zmiany w balansie. Spodziewamy się co najmniej nerfów do Armor Demon Huntera. Dobrze radzi sobie również Hunter w wariantach Zerg i Imbue, bardzo mocny jest Leech Death Knight. Planując crafty konkretnych kart, miejcie na uwadze, że część z dedykowanych tym taliom kart może zostać osłabiona.
Dzisiaj celowo pomijamy więc kilka kart charakterystycznych dla konkretnych wariantów i stawiamy na bardziej uniwersalne opcje, które nie powinni znacząco zmienić się w najbliższej przyszłości.
Aktualnie najpopularniejsza karta w Standardzie, która obecna jest w blisko 50% wszystkich talii. Przestwór na początku gry kosztuje aż 100 punktów many. Każda zagrana, zniszczona lub dobrana karta zmniejsza jednak jej koszt o jeden punkt many. Przestwór nie jest więc raczej jednostką, wokół której budowany jest cały deck, ale może odmienić losy całego meczu w końcowych turach. Jego Battlecry niszczy bowiem wszystkie inne jednostki na stole. Bardzo dobra, uniwersalna opcja do większości talii w aktualnej mecie.
- Rzadkość: Legendarna
- Koszt: 1600 pyłu
Druga, równie uniwersalna opcja. Xavius wykorzystuje nową mechanikę Dark Gift, która zapewnia danej jednostce losowe wzmocnienie. Za 4 many dostajemy w rezultacie solidną jednostkę ze statystykami 4/4. Jednocześnie odkrywamy jedną z trzech kart z naszej talii i dajemy jej buff. Bardzo uniwersalna, legendarna karta, która przy odrobinie szczęścia może znacząco przyczynić się do zwycięstwa w meczu.
- Rzadkość: Legendarna
- Koszt: 1600 pyłu
Trzecia legendarna karta w dzisiejszym zestawieniu, obecna w aż 24% wszystkich talii w aktualnej mecie. Bardzo dobry dodatek do niemalże każdej talii opartej na mechanice Imbue. Za 8 many dostajemy jednostkę 8/6, która dodatkowo pozwala nam wybrać jednego z potężnych Wild Godów. Dodatkowo, jeżeli wcześniej użyliśmy umiejętności Imbue co najmniej cztery razy, wybrany Wild God kosztuje 1 many.
Malorne jeszcze silniejszy jest chociażby w Imbue Hunterze. Za pomocą ulepszonego hero powera możemy wzmocnić tę kartę i zmniejszyć jej koszt do 0. W końcowej fazie gry możemy zagrać więc jedną, potężną jednostkę z 6 punktami HP oraz Wild Goda. Wszystko w ramach jednej tury, za 1 punkt many.
- Rzadkość: Legendarna
- Koszt: 1600 pyłu
Powyższe trzy karty zapowiadają się aktualnie na jedne z najbardziej uniwersalnych kart legendarnych. Zależnie od preferowanych klas postaci, możliwości jest oczywiście znacznie więcej. Artanis sprawdza się świetnie u Protos Mage’a. Kerrigan jest regularnie grana przez Zerg Hunterów jako odrobina bezpieczeństwa w końcowej fazie gry. Shaladrassil jest mocne, Ysera może namieszać, a dobrze zagrany Ursoc zmiecie z planszy wszelką konkurencję.
Warto mieć również na uwadze wcześniejsze karty legendarne, jeżeli wracacie do Hearthstone po dłuższej przerwie. Dalej w taliach regularnie używany jest Zilliax Deluxe 3000, obecny w blisko 25% wszystkich talii. Nieco niżej na liście znajduje się również Griftah, Trusted Vendor.
Ranking najczęściej używanych ostatnio kart pełen jest również jednostek niezbędnych do konkretnych decków. Z uwagi na siłę armor Demon Huntera popularne są zarówno Kil’jaeden i Exodar, jak i parę epickich kart – Carnivorous Cubicle i Ferocious Felbat. Łączny koszt wszystkich tych jednostek potrzebnych do talii to blisko 5 tysięcy pyłu. Jeżeli planujecie je craftować z myślą wyłącznie o tym decku, lepiej poczekać na pierwsze patch notesy i zobaczyć, w jakie talie uderzył Blizzard.