W skrócie
-
Obrona Pokrowska i Mirnogradu trwa, a ukraińskie oddziały odpierają rosyjskie ataki.
-
Rosjanie ponoszą duże straty, jednak gromadzą coraz więcej sił w regionie, by zdobyć Pokrowsk.
-
Upadek Pokrowska ma niewielkie znaczenie strategiczne, ale może mieć duże znaczenie propagandowe dla Rosji.
– Obrona aglomeracji Pokrowsk-Myrnohrad trwa. Sytuacja pozostaje trudna i dynamiczna – przekazał Kowaliow, cytowany przez portal Ukraińska Prawda.
– Rosjanie wysyłają wszelkie dostępne rezerwy, ale zadawane są im ogromne straty. W Myrnohradzie oddziały ukraińskie pewnie utrzymują swoje pozycje i zwalczają okupantów, gdy tylko zbliżają się oni do miasta – dodał rzecznik ukraińskiego Sztabu Generalnego.
Drogi do Pokrowska i Myrnohradu pozostają pod kontrolą Ukraińców
Kowaliow poinformował również, że Ukraińcy nadal kontrolują drogi prowadzące do Myrnohradu i Pokrowska, dzięki czemu możliwe są dostawy sprzętu obrońcom miast. Według niego niedawno doszło do ewakuacji rannych z Myrnohradu oraz dostaw broni i amunicji.
– Logistyka do miasta Myrnohrad jest utrudniona, ale działa. Informacje o pełnej kontroli ogniowej wroga nad szlakami logistycznymi Sił Obrony Ukrainy lub operacyjnym otoczeniu miasta nie są prawdziwe – przekazał Kowaliow.
Zobacz również:
Takie same informacje przekazało Dowództwo Operacyjne Wschód. „Wróg próbuje atakować w pobliżu Myrnohradu. Jednostki sił obronnych pewnie utrzymują pozycje i nie pozwalają wrogowi zdobyć przyczółku na obrzeżach. Logistyka dla ukraińskich oddziałów pozostaje trudna, ale jest utrzymana na wymaganym poziomie” – przekazano w komunikacie.
Wojna w Ukrainie. Rosja chce zdobyć Pokrowsk za wszelką cenę
Ukraińcy nadal bronią Pokrowska, jednak Rosja zdaje się być coraz bliżej zdobycia miasta. Jeden z ukraińskich żołnierzy stacjonujących w tamtych okolicach przyznał wprost w rozmowie z CNN, że upadek Pokrowska „jest nieunikniony”.
Z doniesień medialnych, a także z ustaleń analityków wynika, że sytuacja w rejonie miasta jest krytycznie trudna, a ukraińskim siłom może grozić okrążenie.
Obecnie Pokrowsk nie odgrywa żadnego poważnego znaczenia strategicznego, jednak dla Moskwy zdobycie go byłoby dużym sukcesem propagandowym. Stał by się on bowiem pierwszym tak dużym przejętym miastem od maja 2023 roku, kiedy Rosjanom udało się zdobyć Bachmut.
Pokrowsk ma więc dla Kremla duże znaczenie symboliczne. Rosjanie są gotowi ponieść ogromne straty, by zdobyć miasto. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski informował niedawno, że w pobliżu Pokrowska Rosjanie zgromadzili ok. 170 tys. żołnierzy.