
Czechy wysłały do KE wniosek o zwolnienie z relokacji migrantów – poinformował dziś minister spraw wewnętrznych Vit Rakuszan. Na konferencji prasowej powiedział, że Komisja Europejska uznała, że Czechy mając dużą liczbę uchodźców z Ukrainy, mogą ubiegać się o wyłączenie z mechanizmu solidarności.
Rakuszan, członek kończącego urzędowanie centroprawicowego gabinetu Petra Fiali powiedział, że gdyby Czechy nie miały już na swoim terytorium uchodźców z Ukrainy, podlegałyby uzgodnionym w Pakcie Migracyjnym zasadom.
Wysłałem dziś do Komisji pismo, w którym zgodnie z przepisami wnioskuję o całkowite zwolnienie Czech – ponieważ zostały one uznane za kraj krytycznie dotknięty falą migracyjną – z obowiązku uczestniczenia w opłacaniu czegokolwiek w ramach europejskiego mechanizmu solidarnościowego
— powiedział Rakuszan.
Przypomniał, że w przeliczeniu na jednego mieszkańca, Republika Czeska przyjęła najwięcej uchodźców z Ukrainy. Według ostatnich statystyk resortu spraw wewnętrznych w Czechach przebywa 397 421 osób z Ukrainy, które są objęte ochroną tymczasową.
Będziemy pomagać materialnie, technicznie i logistycznie, aby chronić zewnętrzną granicę Unii Europejskiej
— powiedział.
CZYTAJ TAKŻE: Gra pozorów czy rzeczywiste działanie? MSWiA złożyło do Komisji Europejskiej wniosek o „pełne zwolnienie” z paktu migracyjnego
Pakt Migracyjny zacznie obowiązywać od czerwca 2026 r.
Rząd, który ma objąć władzę po gabinecie Fiali, w opublikowanym projekcie programu zapowiada pełne odejście od paktu migracyjnego. Powstanie nowego po wyborach z początku października br. gabinetu negocjuje były premier, oligarcha i szef zwycięskiego ruchu ANO, Andrej Babisz.
Pakt Migracyjny, który został przyjęty w 2024 r. i ma wejść w życie w czerwcu 2026 r., przyznaje Komisji Europejskie prawo do rozsyłania według uznania dużej liczby migrantów, którzy obecnie znajdują się w krajach Europy Zachodniej. Podczas przyjmowania zasad paktu Czechy wstrzymały się od głosu.
Wczoraj Komisja Europejska przedstawiła pierwszy raport dotyczący utworzenia rocznej puli solidarności dla krajów zmagających się z trudną sytuacją migracyjną. Kraje te będą mogły korzystać ze wsparcia, m.in. w postaci relokacji czy pomocy finansowej.
CZYTAJ TAKŻE: Farsa w sprawie paktu migracyjnego! Jarosław Kaczyński: Nic nowego. Jesteśmy zdani na łaskę Brukseli. Tak będzie co roku
koal/PAP