Skip to main content

Do premiery nowych modeli Galaxy S zostało już najpewniej około dwóch miesięcy, a to sprawia, że coraz chętniej wyglądamy nowych informacji, które dałyby powód do przesiadki na nowsze wersje. Niestety najnowsze przecieki nie rozpalają entuzjazmu.

Wszystko z powodu zmiany, która miałaby zajść w najbardziej wydajnych modelach Ultra. Właściwie to problemem nie tyle jest zmiana, lecz właśnie jej brak. Podczas gdy inni z producentów telefonów z systemem Android mają już w standardzie dodawanie więcej pamięci RAM, tak Samsung najwyraźniej woli pozostać przy sprawdzonych metodach. Tym na pewno sobie nie zaskarbi wdzięczności fanów.

Czekasz na nowego flagowca Samsunga? To cię nie pocieszy

Samsung najwyraźniej nie planuje podbić pamięci operacyjnej w Galaxy S26 Ultra. Według najnowszych doniesień, flagowiec z 2026 roku zachowa konfiguracje znane z obecnych modeli: podstawowa wersja z 12 GB RAM i 256 GB pamięci, a także warianty 512 GB i 1 TB.

Potencjalny wygląd nowego flagowca linii Galaxy S26

Co istotne, tak jak wcześniej, ma pojawić się specjalna edycja 1 TB/16 GB RAM przeznaczona na rynek Chin i sąsiednich krajów. To nie jest tak, że nigdy nie było tej pamięci więcej, otóż Samsung Galaxy S21 Ultra był uzbrojony właśnie w 16 GB.

Pomimo tej decyzji, Samsung planuje wykorzystać szybsze moduły LPDDR5X 10,7 Gb/s(zamiast 8,5 Gb/s w S25 Ultra). Teoretycznie przełoży się to na lepszą przepustowość w zadaniach ograniczanych pamięcią, takich jak przetwarzanie obrazu czy zdjęcia nocne. Jest szansa, że to może zredukować część różnic odczuwalnych między 12 a 16 GB w scenariuszach, ale czy to przekona użytkowników? Na tle konkurencji decyzja wygląda konserwatywnie. Cała linia Pixel 10 Pro od Google oferuje 16 GB RAM, a OnePlus 15 występuje zarówno w wersjach 12 GB, jak i 16 GB.

Czytaj dalej poniżej

Nie zanosi się też na wzrosty w tańszych modelach: Galaxy S26 i S26+ mają utrzymać 12 GB RAM oraz opcje 256/512 GB pamięci. Pozytywna zmiana? Znika wariant 128 GB dla podstawowego S26, co współgra z ruchem Apple, które w iPhone 17 podniosło bazową pamięć do 256 GB. Przyczyna tej decyzji może tkwić w oszczędności na komponentach, które podrożały ze względu na głód serwerów firm AI.

Źródło: androidpolice