Bronisław Komorowski skomentował wizytę Jarosława Kaczyńskiego na granicy z Niemcami
– Kaczyński sobie wymyślił, że postawi zarzuty w stosunku do granicy zachodniej – tak słowa prezesa Prawa i Sprawiedliwości skomentował w programie „Prezydenci i Premierzy” Bronisław Komorowski. W ocenie szefa PiS kontrole na przejściach granicznych z Niemcami to „sytuacja podległości” wobec Berlina. – Czysto wyborcza hucpa – skwitował Komorowski. Dodał, że pomysły Kaczyńskiego są „mało mądre”.
W sobotnim wydaniu programu „Prezydenci i Premierzy” gościli byli premierzy: Leszek Miller, Jan Krzysztof Bielecki i Waldemar Pawlak, a także były prezydent Bronisław Komorowski.
Politycy pytani byli m.in. o słowa Jarosława Kaczyńskiego o sytuacji na granicy z Niemcami. Prezes Prawa i Sprawiedliwości zjawił się w sobotę na przejściu granicznym w Słubicach. – Niemcy, mając tutaj swoich ludzi u władzy, uważają, że można im robić wszystko, co chcą, wjeżdżają na nasze terytoria – ocenił. Odnosząc się do prowadzonych przez Berlin kontroli na granicy polsko-niemieckiej, szef PiS stwierdził, że to „sytuacja podległości, być może normalna dla Tuska”.
– Myślę, że to są mało mądre pomysły na jątrzenie w relacjach polsko-niemieckich – na zrównoważenie faktu ze obecny rząd bardzo intensywnie zwalcza nielegalną migrację – ocenił Bronisław Komorowski.
W ocenie byłego prezydenta Jarosław Kaczyński „nie może stawiać zrzutów, jeżeli chodzi o wschodnią granicę, to sobie wymyślił, że postawi zarzuty w stosunku do granicy zachodniej”. – Czysto wyborcza hucpa – skwitował Komorowski.
Artykuł aktualizowany
