Blizzard ma najwyraźniej bardzo ambitne plany względem Diablo 4. Od premiery gry minęły już dwa lata, ale według Roda Fergussona to dopiero początek.
Dyskusja na temat przyszłości Diablo 4 trwa niemalże od pierwszego sezonu. Kiedy okazało się, że jakość gry pozostawia sporo do życzenia i nowe action RPG nie ma wiele od zaoferowania poza pełną przerywników filmowych kampanią, pojawiło się pytanie: co dalej? Jak zareaguje Blizzard i jak szybko dojdzie do deweloperów feedback społeczności? Rozpoczęły się pierwsze zmiany i początek licznych rewolucji, które nastąpiły później.
Dużo mówiło się również o cenie oraz dalszym rozwoju gry. Początkowo Blizzard zapewniał bowiem, że rocznie debiutować ma jedna ekspansja do Diablo 4. Razem z battle passami w każdym nowym sezonie oraz płatnym dodatkiem zapowiadano drogą grę live-service, choć potencjalnie pełną zawartości. W międzyczasie plany te uległy zmianie, do tej pory zadebiutowało tylko Vessel of Hatred, a premierę kolejnego DLC przesunięto na rok 2026.
Jak wynika jednak z niedawnego wywiadu Gamefile, drobne opóźnienia nie oznaczają zmiany wieloletnich planów Blizzard Entertainment:
Słów Fergussona nie powinniśmy jednak traktować jako zobowiązania wsparcia Diablo 4 przez następne 10 lat. Jak słusznie zauważyło już kilku graczy na Reddicie, 13 lat temu zadebiutowała podstawowa wersja Diablo 3, która teoretycznie wspierana jest aż do dzisiaj. Gra ma za sobą aż 30 sezonów i chociaż była uznawana za „martwą” przez wiele lat, konsekwentnie resetowano sezonową przygodę i zachęcano do powrotu niewielką społeczność. Kiedy marka Diablo pójdzie więc w innym kierunku i powstanie następna gra, Diablo 4 może być wspierane na podobnej zasadzie co teraz „trójka”.
Sam Rod Fergusson niedawno mówił o potencjalnym następcy Diablo 4. Nie doczekaliśmy się oczywiście oficjalnej zapowiedzi Diablo 5 albo nawet sugestii, że prace nad taką grą trwają. Nie jest to jednak coś, co Blizzard wyklucza w najbliższych latach. Sporo będzie prawdopodobnie zależeć od tego, jak odbierane będą kolejne sezony i ekspansje Diablo 4, jak aktywna jest społeczność i czy zdaniem deweloperów gra nie wymaga większego odświeżenia po 4 czy 5 latach od premiery.