Skip to main content
Formuła 1Wszystko

Dominujące zwycięstwo Maxa Verstappena w GP Włoch 2025

Autor 7 września 2025Brak komentarzy

Max Verstappen w dominującym stylu wygrał wyścig o GP Włoch 2025, był to najszybszy wyścig w historii F1, w którym poza początkowymi okrążeniami niewiele się działo. Głównym wydarzeniem była kontrowersyjna zamiana kierowców McLarena pod koniec rywalizacji.

Wyścig o GP Włoch odbywał się w idealnych warunkach pogodowych, temperatura nawierzchni lekko przekraczała 40 stopni Celsjusza. W wyścigu wystartowało tylko 19 kierowców, bo Hulkenberg miał awarię przed startem. Zawody były bardzo czyste, żółta flaga pojawiła się tylko na moment po starciu Bearmana z Sainzem.

Wyniki wyścigu o GP Włoch 2025
Poz. Kierowca Zespół Czas Punkty
1 Max Verstappen Red Bull 1:13:24.325 25
2 Lando Norris McLaren +19.207s 18
3 Oscar Piastri McLaren +21.351s 15
4 Charles Leclerc Ferrari +25.624s 12
5 George Russell Mercedes +32.881s 10
6 Lewis Hamilton Ferrari +37.449s 8
7 Alexander Albon Williams +50.537s 6
8 Gabriel Bortoleto Kick Sauber +58.484s 4
9 Kimi Antonelli Mercedes +59.762s 2
10 Isack Hadjar Racing Bulls +63.891s 1
11 Carlos Sainz Williams +64.469s 0
12 Oliver Bearman Haas +79.288s 0
13 Yuki Tsunoda Red Bull +80.701s 0
14 Liam Lawson Racing Bulls +82.351s 0
15 Esteban Ocon Haas +1 lap 0
16 Pierre Gasly Alpine +1 lap 0
17 Franco Colapinto Alpine +1 lap 0
18 Lance Stroll Aston Martin +1 lap 0
NC Fernando Alonso Aston Martin DNF 0
NC Nico Hulkenberg Kick Sauber DNS 0

Nico Hulkenberg nie będzie miał zaliczonego tego wyścigu do swoich statystyk, bo zjechał do boksów po okrążeniu formującym. Formalnie jest to zaliczone jako DNS – Did Not Start. Niemiec dostał polecenie zjazdu do boksu, bo zespół wykrył usterkę w jego bolidzie.

Dominujące zwycięstwo Verstappena po ciekawym pojedynku na starcie

Max Verstappen wygrał wyścig z największą w tym roku przewagą czasową nad drugim kierowcą. Holender pojedynkował się na starcie z Lando Norrisem, obaj chcieli to sprytnie rozegrać, aby zrzucić winę na rywala, ostatecznie Verstappen obronił prowadzenie, ale chwilę później oddał pozycję, aby nie dostać od sędziów kary. Norris prowadził tylko przez dwa okrążenia, bo Verstappen nie miał problemów aby się za nim utrzymać a potem wyprzedzić. Przez 30 kolejnych okrążeń stopniowo budował swoją przewagę, która w szczytowym momencie wyniosła 6,5 sekundy. Verstappen do samego końca wydłużonego przejazdu na pośrednich oponach utrzymywał dobre tempo, nie było widać widocznych oznak degradacji opon. Wykonał jedyny pit stop na 37 okrążeniu i na twardych oponach dojechał do mety cały czas jadąc na 100%, co w połączeniu z zamieszaniem w McLarenie dało mu 19 sekund przewagi na mecie. To była wzorowa jazda ze strony Holendra i zasłużona wygrana.

Bardzo ciekawe są doniesienia techniczne z obozu Red Bulla. Oni wprowadzili w ten weekend nową podłogę (tylko do bolidu Verstappena) i od pierwszego treningu było dobre tempo. Helmut Marko w jednym z wywiadów mówił o przełomie technicznym. Fakt, że Verstappen był szybki na Monzy mnie nie zaskoczyło, bo tegoroczny bolid Red Bulla woli tory z wysokimi średnimi prędkościami. Dodatkowo po piątku jeszcze zmodyfikowali tylne skrzydło co im pomogło. Natomiast to był wyścig, gdzie czołówka jechała na 100%, a kierowcy McLarena nie mieli żadnej przewagi w zużyciu opon nad Verstappenem, a to zawsze w tym roku było. Poczekajmy na kolejny wyścig aby to potwierdzić, ale są szanse na to, że Red Bull dopracował tegoroczny samochód i w końcówce sezonu Verstappen wróci do walki o zwycięstwa i regularnej o podium.

McLaren z dwoma kierowcami na podium, ale sami tworzą wewnętrzne problemy

McLaren był w tym wyścigu klasyczną drugą siłą. Verstappen był dla nich zbyt szybki, a kierowcy z dalszych pozycji byli wolniejsi. Na początku Norris próbował walczyć z Verstappenem, ale nic długoterminowo nie wskórał, a później Holender mu uciekł. Ruszający z trzeciego pola Piastri stoczył pojedynek z Leclerkiem, który trwał pięć okrążeń, co ustawiło wyścig. Gdy Piastri odzyskał na stałe trzecie miejsce, to miał już blisko cztery sekundy straty do Norrisa. Przez 30 kolejnych okrążeń Norris i Piastri jechali bardzo podobnym tempem, systematycznie tracą do Verstappena. Norris tracił zwykle około pięć sekund do Verstappena, a Piastri pięć sekund o Norrisa. Czwarty Leclerc miał 5-7 sekundy straty do Piastriego.

Gdy okazało się, że Verstappen nie ma problemów z oponami i mocno przedłuży moment zjazdu po drugi zestaw, to McLaren stracił swoją jedyną realną szansę na zwycięstwo, którą było łagodniejsze obchodzenie się z oponami. Dlatego słusznie zaryzykowali, ściągnęli swoich kierowców do boksów jeszcze później i dali im miękkie opony. Liczyli, że pojawi się neutralizacja, bo to była ich jedyna szansa. Natomiast te pit stopy były zbyt późne, aby dać korzyści. Verstappen wcześniej zmienił opony i na każdym kółku zyskiwał po około sekundę.

Zespół źle rozegrał końcówkę, co wzbudziło (słusznie) sporo kontrowersje wśród kibiców. W McLarenie wewnętrznie wszystko powinno być jednak w porządku, bo było to zgodnie z ich zasadami (słynne papaya rules). Norris cały czas jechał przed Piastrim. Więc gdy zdecydowali się wezwać do boksów najpierw Australijczyka (aby nie wyprzedził go Leclerc), to powiedzieli Norrisowi przez radio, że nie dojdzie do podcięcia tzn. nie zmienią pozycji. Pit stop Norrisa był popsuty i wyjechał jako trzeci. McLaren kazał Piastriemu oddać pozycję i co ten zrobił, więc wszystko wróciło do normy. McLaren ma takie podejście już od zeszłego roku, że kierowcy mają równy status i oni nie wpływają na ich bezpośrednią rywalizację. Część kibiców twierdzi, że to „brytyjska mafia” wspiera Norrisa (zespołem rządzi Amerykanin i Hiszpan, a właściciele są z Bliskiego Wschodu), co jest bzdurą. W tym przypadku gdyby nie polecenie zespołowe, to mielibyśmy jawne wspieranie Piastriego, który dostał lepszą strategię, a Norrisowi dodatkowo popsuli pit stop. W historii F1 wielokrotnie tak zamieniano w zespołach kierowców pozycjami. McLaren sam to wszystko sprokurował, pit stopy powinny być wcześniej i Norris obsłużony pierwszy. Nie byłoby żadnych kontrowersji. Gdyby Norris miał popsuty pit stopy, który wykonywałby jako pierwszy, to moim zdaniem nie doszłoby później do zamiany.

Omówienie pozostałych istotnych wyników kierowców i zespołów w GP Włoch 2025

Wkrótce uzupełnię ten fragment.

Aktualne klasyfikacje generalne po GP Włoch 2025 można znaleźć tutaj. Zaszły tylko niewielkie zmiany w klasyfikacji kierowców.

Podsumowanie

W GP Włoch 2025 mieliśmy bardzo ciekawe pierwsze okrążenia, gdy dochodziło do pojedynków w czołówce oraz na dalszych pozycjach. Później na około 40 okrążeń zrobiło się bardzo spokojnie, kierowcy się rozjechali i było niewiele bezpośrednich pojedynków. W samej końcówce rywalizację ożywiło zamieszanie w McLarenie. Był to najszybszy wyścig F1 przejechany na pełnym dystansie, kierowcy mogli cisnąć cały czas, bo opony były wytrzymałe. Jak widać w takich warunkach przebieg zawodów nie gwarantuje wielu emocji.

Za dwa tygodnie F1 pojawi się Azerbejdżanie, a na tamtejszym torze w Baku często dochodzi do chaotycznych wyścigów z nieoczekiwanymi wynikami lub typowych ulicznych procesji. Zobaczymy co będzie tym razem.

Na Cyrk F1 znajduje się więcej artykułów na temat Formuły 1.