— Kto uzasadniał wniosek w imieniu PiS-u? To jest dopiero czarny humor. Pan Janusz Cieszyński. Ludzie zawsze będą pamiętali to, że pan Janusz Cieszyński, dzisiaj zadowolony, nadzorował słynny kontrakt na zakup respiratorów, gdzie kwotę zawyżono na 200 mln zł. Może stąd dzisiaj ten szeroki uśmiech — dodał Tusk, zwracając się bezpośrednio do Janusza Cieszyńskiego.
— Możecie krzyczeć, możecie przeszkadzać. Przegracie to wotum nieufności, tak jak przegraliście wybory — podsumował Donald Tusk. — Pani Iza Leszczyna będzie dalej wyciągała z bagna system ochrony zdrowia — dodał.
Wniosek o wotum nieufności. Posłanka zwróciła się wprost do Tuska
Wcześniej w trakcie dyskusji posłanka Katarzyna Sójka uzasadniła wniosek PiS o wotum nieufności dla minister zdrowia.
Zdaniem Sójki szereg niezrozumiałych, nieracjonalnych i sprzecznych z interesem pacjenta działań minister Leszczyny doprowadził do dramatycznej sytuacji w placówkach medycznych. Posłanka PiS podkreśliła, że szpitale i poradnie od kilku miesięcy ograniczają przyjęcia, a pacjentom odwołuje się planowe zabiegi.
— Kolejki do specjalistów rosną w zatrważającym tempie. Kolejnym pacjentom odmawia się włączenia do programów lekowych — podkreśliła Sójka. — Niech pan weźmie odpowiedzialność za winy Leszczyny — zwróciła się do premiera Donalda Tuska.