Kilka dni temu prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział, że 12 kwietnia w Warszawie odbędzie się marsz z okazji 1000-lecia Królestwa Polskiego i 500-lecia hołdu pruskiego. Do udziału w wydarzeniu wezwał „wszystkich patriotów”.
W sobotę do wpisu polityka nawiązał premier Donald Tusk.
Donald Tusk zapowiada „wielki marsz” w Warszawie. Podał datę
„Najlepszą odpowiedzią na kwietniowy marsz PiS będzie wielki majowy marsz patriotów” -stwierdził szef rządu.
Jak podkreślił premier, ten maj „zdecyduje o tym, czy Polska będzie silna i bezpieczna, czy osamotniona i słaba”. Nawiązał tym samym do zaplanowanych na 18 maja wyborów prezydenckich.
„Jesteśmy umówieni? Niedziela, 11 maja, Warszawa, w samo południe. Dajcie znać, czy będziecie!” – dodał w mediach społecznościowych Donald Tusk.
Podczas konferencji prasowej na przejściu granicznym w Słubicach, prezes PiS został zapytany o to, czy obawia się mobilizacji przed wyborami, jaka może nastać po marszu, o którym powiadomił niedługo wcześniej premier.
– Ten element mobilizacyjny nie jest bardzo intensywny. A jeżeli chodzi o wyniki wyborów (parlamentarnych – red.) były one takie, jak i wyniki badań, w tym tych naszych. Nic nadzwyczajnego z tego powodu się nie stało – mówił Kaczyński, zapewniając, że „nie ma się czego obawiać”.
Prezes PiS zamieścił także wpis w sieci. „(Donald Tusk – red.) znowu chce oszukać, ale my wiemy, że Tusk=Trzaskowski. Prawdziwy marsz patriotów będzie 18 maja – wszyscy patrioci na wybory! Za Polską!” – przekazał.
Zobacz również:
Jarosław Kaczyński apeluje. Zachęca do udziału w marszu z okazji 1000-lecia Królestwa Polskiego
We wtorek Jarosław Kaczyński zapowiedział, że 12 kwietnia marsz rozpocznie się o godz. 12 w stolicy, a zgromadzeni wyruszą sprzed pomnika Kopernika na Krakowskim Przedmieściu.
„Wzywam wszystkich patriotów do udziału w marszu z okazji 1000-lecia Królestwa Polskiego i 500-lecia hołdu pruskiego czyli symboli woli, suwerenności i siły polskiego ducha” – podkreślał w sieci prezes PiS.
W ocenie Kaczyńskiego, „jest dziś wiele powodów, aby zademonstrować, że my – ludzie kochający Polskę – tu jesteśmy”.