Na miejscu trwa akcja ratunkowa. W komunikacie czytamy, że rosyjskie wojska użyły dronów typu Szahid, co spowodowało trzy eksplozje.
To już trzeci ostrzał budynków mieszkalnych w regionie w ciągu tygodnia. 18 listopada armia Kremla zaatakowała dronami miasto Głuchów w północnej części rejonu. Jeden z bezzałogowców uderzył w internat instytucji edukacyjnej. Zginęło 11 osób, w tym 8-letnie dziecko. Kolejne 11 osób, w tym dwoje dzieci, zostało rannych. W wyniku uderzenia zniszczone zostało jedno z wejść.
Wieczorem 17 listopada rosyjskie wojsko wystrzeliło pociski balistyczne w gęsto zaludnioną dzielnicę stolicy regionu. Jeden z pocisków trafił w dziewięciopiętrowy blok mieszkalny. W rezultacie zginęło 12 osób, w tym 9-letni chłopiec i 14-letnia dziewczynka. Kolejnych 84 mieszkańców, w tym 12 dzieci, zostało rannych. W wyniku ataku rakietowego na Sumy uszkodzonych zostało łącznie 10 wielopiętrowych domów, a także dziesiątki samochodów. Lokalne władze nazwały atak na miasto jednym z najbardziej niszczycielskich od początku wojny.
Obwód sumski graniczy z rosyjskim obwodem kurskim, którego część została zajęta przez ukraińskie siły na początku sierpnia. Intensywność ostrzału tego regionu Ukrainy wzrosła. Lokalna administracja ogłosiła obowiązkową ewakuację 23 osad, w których mieszka łącznie ok. 6 tys. osób.