W komunikacie wydanym przez Pałac Prezydencki w Rzymie jest odniesienie do użycia przez Rosję dronów w Europie i naruszania przez nią przestrzeni powietrznej NATO i UE.
„Podczas gdy z jednej strony takie działania potwierdziły gotowość Sojuszu Północnoatlantyckiego, z drugiej ukazują potrzebę tego, aby Europa dostosowała swoje zdolności do nowych scenariuszy poprzez opracowanie innowacyjnych projektów, jak tych zawartych w Białej Księdze Obrony 2030” — zaznaczono w oświadczeniu, w którym przywołany został dokument Komisji Europejskiej, opublikowany w marcu tego roku.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Co podkreśliła Najwyższa Rada Obrony Włoch po poniedziałkowych obradach?
Jakie zagrożenia omawiano podczas narady w Rzymie?
Jakie wsparcie Rada potwierdziła dla Ukrainy?
Na co powinno zwracać uwagę NATO w kontekście bezpieczeństwa?
Rada wzywa do czujności
Poinformowano, że tematem obrad były zagrożenia hybrydowe ze strony Rosji oraz innych wrogich krajów, stanowiące wyzwanie dla bezpieczeństwa Europy i Włoch, a także dla procesów demokratycznych.
„Rada podkreśliła poważne zagrożenia wynikające z nieustannie rosnącej groźby, opartej na wszechobecności i rozpowszechnieniu działań ofensywnych, bazujących na szybkości, skali i powszechności technologii cyfrowej, a także na złowrogim wykorzystaniu sztucznej inteligencji” — głosi komunikat wydany po obradach.
Mowa w nim jest również o tym, że Rada wskazała na konieczność zachowania wysokiej czujności w wymiarze europejskim i w NATO w kwestii ochrony narodowych infrastruktur krytycznych w obronie przed cyberatakami.
Rada potwierdziła ponadto pełne poparcie dla Ukrainy. W tym kontekście odnotowano przygotowany przez włoski rząd dwunasty pakiet pomocy wojskowej dla tego kraju.
„Konflikt na Ukrainie nie wykazuje oznak złagodzenia. Rada z niepokojem obserwuje zawziętość Rosji w dążeniu za wszelką cenę do realizacji swoich celów aneksji terytorialnej. Kijów pozostaje celem nieustannych bombardowań wymierzonych w infrastrukturę krytyczną i cywilną, powodujących poważne przerwy w dostawach energii i liczne ofiary; cena ponoszona przez ludność jest coraz cięższa i niesprawiedliwa” — podał Pałac Prezydencki w Rzymie.