
Strażnik więzienny podejrzany o zastrzelenie dwóch osób, w tym dziecka. Do zdarzenia doszło wczoraj wieczorem w Prusicach na Dolnym Śląsku. Podejrzany też jest ranny i trafił do szpitala.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu prokurator Karolina Stocka-Mycek potwierdziła PAP, że wczoraj wieczorem w Prusicach na Dolnym Śląsku doszło do strzelaniny, w której zginęło dziecko i osoba dorosła.
Osoba, która prawdopodobnie strzelała też została ranna i została przewieziona do szpitala. Potwierdzam, że to funkcjonariusz służby więziennej. Na miejscu wciąż trwają czynności, prowadzone jest śledztwo w celu ustalenie przebiegu zdarzenia. Bliższe szczegóły będą znane w sobotę i będziemy o nich informować
— powiedziała rzecznik.
Media nieoficjalnie informowały, że mężczyzna zastrzelił swoje dziecko i teściową. Na miejscu tragedii trwała reanimacja ofiar m.in. lądował śmigłowiec LPR.
tkwl/PAP